Zmiana na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski była dużym zaskoczeniem dla wszystkich. Zdziwienia, a wręcz szoku nie kryli również kadrowicze. Jest to o tyle wytłumaczalne, że jeszcze kilka tygodni temu z ust Zbigniewa Bońka padało zapewnienie, że Jerzy Brzęczek pozostanie na swoim stanowisku. Prezes PZPN najwyraźniej zmienił zdanie i postanowił zwolnić dotychczasowego selekcjonera. Jego miejsce zajął Paulo Sousa.
Francuzi BEZLITOŚNI dla Krychowiaka. Sromotna KLĘSKA, nie dało się tego uniknąć
Portugalczyk ma przed sobą nie lada wyzwanie, bo już w marcu ruszą eliminacje do mistrzostw świata, a w dodatku na samym ich początku biało-czerwoni zmierzą się i z Węgrami i Anglią, a więc najgroźniejszymi rywalami w grupie. Sousa podkreślał, że jego pierwszymi krokami będą rozmowy z piłkarzami reprezentacji. A niemal pewne było, że wszystko zacznie się od Roberta Lewandowskiego.
Robert Lewandowski pochwalił się KOSMICZNIE DROGĄ kurtką! Nie uwierzysz, co w niej robił! [ZDJĘCIE]
I tak też się stało. Jak informuje portal Interia.pl Sousa spotkał się z kapitanem reprezentacji Polski w Niemczech. Ważną informacją jest również pierwsza reakcja Lewandowskiego. - Według naszych informacji, "Lewy" jest optymistycznie nastawiony po nominacji nowego selekcjonera i pierwszym kontakcie z Portugalczykiem - czytamy na portalu. W najbliższych dniach Sousa ma się pojawić w Polsce.