Podobnie jak przed rokiem, tak i teraz sytuacja wokół reprezentacji Polski nie jest najlepsza. Dwanaście miesięcy temu trwało zamieszanie z Paulo Sousą, a teraz sprawa dotyczy Czesława Michniewicza. Po ostatnich wydarzeniach - afera z premiami, słaby styl gry kadry, utarczki z dziennikarzami - posada selekcjonera wisi na włosku i wiele wskazuje na to, że czeka nas kolejna zmiana na tej posadzie.
Hajto w reprezentacji? Sensacyjne doniesienia
Niewykluczone, że głośno będzie również o innej funkcji. Jak powiedział Robert Błoński w programie "Misja Katar", Tomasz Hajto bardzo chciałby pełnić rolę dyrektora sportowego w reprezentacji. - Za prezesem chodzi od pewnego czasu człowiek, który bardzo chciałby to robić. Były trener Jagiellonii, który jakiś czas temu zluzował Czesława Michniewicza, czyli Tomasz Hajto. Chciałby być Oliverem Bierhoffem w polskiej reprezentacji. Powiem szczerze, nie wyobrażam sobie, by ktoś taki współpracował z selekcjonerem i był jednocześnie pomostem z piłkarzami i dziennikarzami. Hajto bardzo nalega na pracę z reprezentacją - zdradził dziennikarz.
Oliver Bierhoff niedawno stracił pracę w niemieckiej kadrze, ale ze związkiem piłkarskim naszych zachodnich sąsiadów był związany przez 18 lat. Jego rolą było chociażby załatwianie spraw reprezentacji z władzami związku, pomaganie selekcjonerem i pomaganie w kontakcie z mediami. Podobne zadanie chciałby realizować właśnie Hajto.