Transfery. Ciepłe przyjęcie Borysiuka w Kaiserslautern

2012-02-01 3:00

Trzy razy zmieniał decyzję, ale w końcu ją podjął. Ariel Borysiuk (21 l.) podpisał wczoraj 4-letni kontrakt z FC Kaiserslautern. Do Niemiec dotarł we wtorek przed drugą w nocy, w środę rano przeszedł badania medyczne, a później złożył podpis. Dziś ma pierwszy raz trenować z zespołem niemieckich "Czerwonych Diabłów".

- Bardzo się cieszymy, że Ariel zdecydował się grać dla nas - powiedział "Super Expressowi" tuż po podpisaniu kontraktu przez Borysiuka trener Artur Płatek (42 l.) ze sztabu szkoleniowego K'lautern.

Płatek przekonuje, że zachowanie Borysiuka (najpierw powiedział Niemcom "tak", potem wybrał Club Brugge, a następnie znów zmienił zdanie) nie wpłynie na jego przyszłość w klubie. - To nie będzie miało znaczenia. Widziałem, jak życzliwie Ariel został przyjęty przez trenera Marco Kurza i szefów klubu, którzy na niego czekali - mówi Płatek.

Jednym z powodów, które odwiodły Borysiuka od podpisania kontraktu z Club Brugge, miał być... stadion tego klubu, który nie zrobił na Polaku wrażenia.

- Właśnie oprowadzam Ariela po klubie, ale naszego stadionu jeszcze nie widział. Nie mamy jednak obaw. Obiekt Kaiserslautern jest większy niż ten Legii, nasze mecze ogląda po 40 tysięcy ludzi - zachwala Płatek.

Borysiuk zadebiutuje w barwach Kaiserslautern w niedzielnym meczu z Koeln.

Najnowsze