Rosyjska agresja i wywołanie wojny w Ukrainie niesie za sobą szereg sankcji - nie tylko tych ekonomicznych. Wielu sportowców nie wyobraża sobie rywalizowania z Rosjanami oraz grania w ich drużyna, jak chociażby Grzegorz Krychowiak. Pomocnik Biało-czerwonych pracuje nad rozwiązanie, umowy z FK Krasnodar i przekonuje do tego innych obcokrajowców, za co okrutnie mu się oberwało. Decyzja FIFA i UEFA o wykluczeniu Rosji z rozgrywek, a co za tym idzie również z baraży do najbliższego mundialu była szeroko komentowana przez Rosjan, którzy twierdzili, że nie widzą podstaw do takich decyzji. Głos zabrał również trener "Sbornej", który teraz postanowił dodać kilka słów. Te mogą jednak zaskoczyć fanów.
Robert Lewandowski musiał to zrobić! Odzew był natychmiastowy, ciężko powstrzymać wzruszenie
Trener Rosji zdawał sobie sprawę z konsekwencji wojny. Karpin do wszystkiego się przyznał publicznie
Karpin wyznał bowiem publicznie, że gdy tylko pojawiły się informacje o wojnie w Ukrainie wywołanej przez Rosjan był przekonany, że federacje piłkarskie podejmą taką właśnie decyzję i uderzą również w rosyjskich sportowców. Co więcej, zdaniem trener "Sbornej" podobnie wyglądałaby sprawa, gdyby Rosja zakwalifikowała się na mistrzostwa świata już wcześniej, zamiast walczyć o bilet do Kataru w barażach.
Karygodne zachowanie kibiców Chelsea. Zakłócili hołd dla Ukrainy, zaczęli śpiewać dla kolegi Putina
- Wyrzuciliby nas nawet, gdybyśmy nie przegrali z Chorwacją i awansowali na mundial bezpośrednio z grupy. Na sto procent. Kiedy wszystko zaczęło się 24 lutego, powiedziałem mojej żonie, że nie pojedziemy na mundial. Nie było to oczekiwanie na żadne logiczne rozstrzygnięcie, ale zrozumienie sytuacji. Odwołanie do CAS? Czytamy i oglądamy wszystko, ale to już nie ma znaczenia - wyznał Walerij Karpin cytowany przez "Onet", komentując decyzję o wykluczeniu Rosji z baraży.
Piotr Zieliński zaliczy wielki transfer? Polak na celowniku giganta, będzie wielki hit?