Bramkarz Arsenalu w połowie zajęć opuścił boisko i z zabandażowaną nogą oglądał z boku poranny rozruch.
- Łukasz poczuł dokładnie ten sam ból co kilka tygodni temu w klubie. Wiemy, że w okolicach kolana został naciągnięty jeden z mięśni. Mam nadzieję, że nie będzie to wiązało się z dłuższą przerwą i że za dzień lub dwa Łukasz wróci do zajęć. Był to bardzo pechowy ruch, przy wybiciu piłki nastąpił przeprost w kolanie na luźnej nodze i któryś z mięśni podkolanowych nie wytrzymał - powiedział lekarz kadry Jacek Jaroszewski.
Po obiedzie Fabiański zostanie poddany badaniom i wtedy zapadnie decyzja, czy będzie mógł wziąć udział w środowych treningach.
Beenhakker straci kolejnego zawodnika?
Pech nie opuszcza kadry Leo Beenhakkera (61 l.) Na pierwszym treningu w Kapsztadzie odnowiła się kontuzja kolana Łukaszowi Fabiańskiemu (24 l.)