Sztab szkoleniowy reprezentacji Polski w opalenickim hotelu "Remes" czeka już na piłkarzy, którzy w poniedziałek rozpoczną przygotowania do czerwcowych mistrzostw Europy. Przez ponad dwa tygodnie o komfort kadrowiczów zadba 50 osób obsługi. Trener Paulo Sousa wraz ze swoimi współpracownikami w czwartek wieczorem zameldował się w ośrodku w Opalenicy, który po raz pierwszy będzie gościć polską reprezentację. W niedzielę pojawi się także sztab medyczny kadry, sami zawodnicy będą dojeżdżać na zgrupowanie dzień później. Jak poinformował wcześniej menedżer reprezentacji i rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej Jakub Kwiatkowski, wszyscy powołani piłkarze będą obecni już pierwszego dnia przygotowań.
Szykują się na przyjazd Lewego
Ze względu na pandemię koronawirusa, związek mocno ograniczył kontakty zawodników i trenerów ze "światem zewnętrznym". Konferencje prasowe będą odbywać się jednak codziennie i to w tradycyjnej formule z udziałem dziennikarzy. Jako pierwszy ma pojawić się kapitan reprezentacji Robert Lewandowski, który w sobotę znów był na ustach całego piłkarskiego świata. Napastnik Bayernu w meczu ostatniej kolejki z Augsburgiem (wygranym przez monachijczyków 5:2) w ostatniej minucie zdobył gola nr 41 w rozgrywkach i tym samym pobił rekord legendarnego Gerda Muellera, który w sezonie 1971/72 roku strzelił 40 bramek. Lewandowski z pewnością może liczyć na huczne powitanie w Opalenicy. - Myślę, że po tym, co zrobił w tym sezonie w Bundeslidze, przygotujemy jakąś niespodziankę na powitanie, ale nie mogę zdradzać szczegółów. Nie będzie to jego pierwsza wizyta w naszym hotelu. W listopadzie 2013 roku, gdy reprezentacja przebywała w Grodzisku Wielkopolskim, Robert przyjechał prywatnie nas odwiedzić - powiedział PAP dyrektor "Remesu" Jakub Wrobiński.
Artur Wichniarek: Lewandowski będzie miał pomnik obok Gerda Mullera
Hotel tylko dla reprezentacji
Hotel przez czas trwania zgrupowania będzie zamknięty dla osób postronnych, bowiem PZPN wynajął go na wyłączność. Do dyspozycji reprezentacji będą m.in. dwie płyty treningowe, siłownia, sale odnowy biologicznej oraz strefa wellness@spa. Kadrowicze po treningach będą mogli skorzystać z różnych atrakcji. Od środy do niedzieli w "Remesie" pojawią się też rodziny piłkarzy. - Właśnie oddajemy do użytku otwarty basen. Ta inwestycja była przygotowywana już wcześniej i to nie ze względu na przyjazd reprezentacji, ale żeby podnieść atrakcyjność obiektu. W hotelu mamy tzw. strefę chilloutu z kręgielnią, piłkarzykami i bilardem. Można pograć też w golfa, a nawet wziąć lekcje od naszego instruktora. Obok hotelu jest też park linowy. Poza tym PZPN osobno przygotowuje własny program atrakcji - wyjaśnił Wrobiński.
Mają doświadczoną obsługę
O komfort kadrowiczów zadba 50 osób z obsługi. - Wszyscy są w pełnej gotowości, ale tak naprawdę mamy bardzo doświadczoną obsługę. Bywało, że mieliśmy jednocześnie pięć drużyn i tyle samo pracowników też było w stanie wszystkich obsłużyć. Zespoły sportowe pracują w określonym schemacie, w pewnych ramach czasowych i przede wszystkim są zdyscyplinowane - podkreślił Wrobiński. W trakcie obozu kadrowicze na jeden dzień przeniosą się do Wrocławia, gdzie 1 czerwca Polska zagra towarzysko z Rosją. Zgrupowanie w Opalenicy zakończy się 8 czerwca meczem kontrolnym z Islandią w Poznaniu. Dzień później biało-czerwoni przeniosą się do hotelu Marriott Resort&Spa w Sopocie, który będzie oficjalnym centrum pobytowym reprezentacji podczas turnieju. Pierwsze spotkanie na Euro Polacy rozegrają 14 czerwca ze Słowacją w Sankt Petersburgu.