Dla Załuski to będzie szczególny mecz. Jeszcze przed świętami zawodnik podpisał kontrakt z Celtikiem, do którego dołączy po sezonie. Dzisiaj jednak będzie chciał uprzykrzyć życie przyszłym kolegom. Zdaniem Załuski zwycięstwo znacznie przybliży Dundee do awansu do Pucharu UEFA.
- Przed sezonem spekulowano, że będziemy trzecią siłą w lidze. Wypada to potwierdzić. Przez najbliższe pół roku zrobię wszystko dla Dundee. Nie myślę jeszcze o rywalizacji z Borucem o miejsce w bramce Celtiku, na razie powalczymy sobie o trzy punkty - zapowiada Załuska.
Polski bramkarz twierdzi, że ogromną siłą Dundee w meczu z "The Bhoys" będzie... trener Craig Levein (45 l.). - To taki szkocki Czesław Michniewicz - porównuje. - Kiedy zespołowi nie idzie, wpada w furię. Cała szatnia odlatuje, taką suszarkę robi nam trener - śmieje się Załuska.
NIE PRZEGAP
Celtic Glasgow - Dundee United, sobota 15:55, Polsat Sport Extra