Robert Lewandowski, piłkarz Bayernu Monachium i kapitan reprezentacji Polski, z pewnością nie narzeka na swoje zarobki. Na jego kontach znajdziemy grube miliony, które gwiazdor mądrze inwestuje. RL9 zdaje sobie sprawę, że nie będzie do końca życia piłkarzem i lokuje pieniądze w różnych branżach. Lewy inwestuje w start-upy, nieruchomości oraz inne biznesy. Piłkarz postanowił też stworzyć klinikę medycyny sportowej w Polsce. To mądra strategia, która w przyszłości może pomnożyć aktualne przychody piłkarza. Lewandowski zarabia w przeliczeniu 100 milionów złotych rocznie. Można oszacować, że dziennie na jego konto spływa 274 tysiące.
Zupełnie inaczej wyglądają rachunki Kamila Stocha. Skoczkowi za każdy punkt w zawodach Pucharu Świata otrzymuje 100 franków, czyli 360 złotych. Za wygraną w konkursie przysługuje mu 10 tysięcy franków, czyli, jak łatwo policzyć, 36 tysiący polskich złotych. Dwa razy więcej otrzymał Polak za zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni. W ubiegłym sezonie Stoch zarobił 829 tysięcy złotych. Jak taka kwota ma się do zarobków Lewego? Przeciętny obywatel Polski nie pogardziłby nawet dziesiątą częścią pensji naszego skoczka. Jednak w zestawieniu zarobków Stocha i Lewandowskiego, można stwierdzić, że ten drugi zarabia grosze.
Zobacz: Gwiazdy bawiły się na ślubie Sereny Williams [ZDJĘCIA]