Jeśli grono chętnych będzie się powiększać w tak szybkim tempie, to prezes PZPN Cezary Kulesza nie znajdzie czasu, żeby porozmawiać ze wszystkimi. Kolejnym według Polsatu Sport ma być Roberto Donadoni. Przed laty był on znakomitym piłkarzem, związanym przez większość kariery z AC Milan, z którym aż 6 razy zdobył mistrzostwo Włoch i trzykrotnie wygrał Ligę Mistrzów. Z reprezentacją swojego kraju zdobywał medale mistrzostw świata – brązowy (1990 ) i srebrny (1994). Na początku pracy trenerskiej prowadził włoskie kluby, a w 2006 roku powierzono mu funkcję selekcjonera. Wywalczył awans na Euro 2008, a po odpadnięciu w ćwierćfinale został zwolniony. Ostatnio pracował w Chinach. Co ciekawe, jego nazwisko było łączone już z pracą z polską kadrą, gdy w 2018 roku opuścił ją Adama Nawałka, którego następcą został wówczas Jerzy Brzęczek. Na długiej liście obecnych kandydatów na selekcjonera naszej kadry, oprócz Donadoniego, widnieje już kilku Włochów – F. Cannavaro, A. Pirlo, C. Prandelli, a najprawdopodobniej także F. Capello. Nowego selekcjonera mamy poznać 19 stycznia.
Kolejny chętny do pracy z reprezentacją Polski. To nazwisko z trenerskiego topu!