Bramkarz Bolonii podpadł chyba całej reprezentacji. W wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" opowiedział kilka szczegółów afery premiowej. Z wieloma wątkmi nie zgodził się Robert Lewandowski, który w wywiadzie dla Eleven Sports/meczyki.pl stwierdził, że Skorupski kłamie. Afera premiowa trwa. Tuż przed wylotem piłkarzy do Kataru premier Mateusz Morawiecki miał obiecać piłkarzom co najmniej 30 mln złotych do podziału za wyjście z grupy. "Wychodzimy z grupy i zamiast się cieszyć, nagle zaczęliśmy kłócić się o tę premię. Ci mają mieć tyle, inni tyle" - opowiedział o sprawie Łukasz Skorupski. Nie zgodził się z tym Robert Lewandowski, okazuje się, że nie zgadza się z tym również Wojciech Szczęsny, najlepszy piłkarz kadry na katarskim mundialu.
Bramkarz Juventusu był gościem kanału Foot Truck, tam został poproszony o wskazanie na tego, kto ma rację: Lewandowski czy Skorupski. Szczęsny, jak to ma w zwyczaju, powiedział prosto z mostu. - To, co zostało wydrukowane w wywiadzie Łukasza Skorupskiego, to nie była prawda. Tyle mogę powiedzieć. Czy on to powiedział, czy nie, to już niech on się sam tłumaczy, ale wiem, że to, co mówił, nie było zgodne z prawdą.
Po słynnym wywiadzie Lewandowskiego, gdzie Skorupski został ponownie wywołany do tablicy, tenże Skorupski doznał tajemniczej kontuzji w meczu ligowym. Bramkarz Bolonii zagrał 90 minut w spotkaniu z Cagliari i nic nie wskazywało na to, że będzie miał problemy ze zdrowiem. Na zgrupowanie przed meczami z Wyspami Owczymi i Albanią jednak nie przyjechał.