Sobotni mecz angielskiej Premier League pomiędzy Brighton & Hove Albion oraz Aston Villą był okazją do spotkania dwóch reprezentantów Polski – Jakuba Modera po stronie gospodarzy oraz Matty’ego Casha w zespole gości. Po niespełna 20 minutach od pierwszego gwizdka prowadzenie objęli przyjezdni, a do siatki trafił 24-letni prawy obrońca.
Wielu kibiców bardziej niż bramka Polaka ucieszyła najprawdopodobniej specjalna dedykacja w wykonaniu Casha. Zawodnik Aston Villi pod trykotem meczowym miał bowiem koszulkę z napisem „Tomasz Kędziora i rodzina – trzymajcie się bracie”. Jest to wyjątkowy gest solidarności z kolegą z reprezentacji oraz jego najbliższymi, którzy wciąż znajduję się na terenie pochłoniętej wojny Ukrainy. Kędziora od kilku lat jest bowiem piłkarzem tamtejszego Dynama Kijów.
Przypomnijmy, że w sobotę PZPN w porozumieniu z piłkarzami reprezentacji Polski ogłosili, że nasza kadra nie przystąpi do barażowego meczu o awans na MŚ przeciwko Rosji. Kilka godzin później podobne oświadczenie wystosowali także siatkarze, którzy nie mają zamiaru na rosyjskiej ziemi bronić tytułów mistrza świata wywalczonych w latach 2014 i 2018.