Reprezentacja Polski już we wrześniu wróci do rozgrywania spotkań eliminacji mistrzostw Europy. Na PGE Narodowym zaplanowany jest mecz z Wyspami Owczymi i właśnie na to spotkanie planowany jest bojkot fanów, zwiazany z ostatnimi aferami w związku oraz słabą grą reprezentacji narodowej. W sprawie protestu fanów głos zabrał Jakub Kwiatowski. Rzecznik PZPN stwierdził, że dużo wejsciówek na stadion w Warszawie zostało już sprzedanych, a sam nie traktuje akcji jako coś "nadzwyczajnego".
Jakub Kwiatkowski szokuje w sprawie bojkotu kibiców. Te słowa mogą zadziwiać
Jak stwierdził Kwiatkowski, nie ma co się przejmować bojkotem, a każdy kibic w zasadzie może manifestować swoje niezadowolenie.
- Na dziś (21.07) sprzedaliśmy 10 700 biletów. Przypomnę, że otwarta sprzedaż jeszcze nie ruszyła, a na razie bilety kupują wyłącznie użytkownicy aplikacji InPost. Do meczu został natomiast jeszcze ponad miesiąc. Jeżeli chodzi o bojkot, to w Internecie jest wiele różnych akcji. Każdy kibic ma prawo manifestować swoje niezadowolenie. To nic nadzwyczajnego - powiedział rzecznik PZPN.