Jerzy Brzęczek był przez wiele miesięcy atakowany w zasadzie z każdej strony. Jedynym jego obrońcą przez długi czas był w zasadzie tylko Zbigniew Boniek, który sam zadecydował, że to były trener m.in. Wisły Płock zostanie selekcjonerem kadry. Okazało się, że dla Brzęczka kadra to zbyt wysokie progi, bo zespół pod jego wodzą prezentował się niekiedy fatalnie. Przykładem jest choćby ostatnie spotkanie z Włochami na wyjeździe.
Joanna Senyszyn węszy SPISEK Zbigniewa Bońka! Decyzja o zwolnieniu Brzęczka to CHYTRY plan prezesa?
Już wtedy mówiło się, że reprezentacji jest niezbędna zmiana selekcjonera, jeśli myślimy o sukcesie na mistrzostwach Europy i awansie do mistrzostw świata. Boniek jeszcze kilka tygodni temu oznajmiał, że nie ma w planach dymisji Brzęczka. Sytuacja zmieniła się jednak o sto osiemdziesiąt stopni, bo w poniedziałek selekcjoner stracił swoją posadę.
Jerzy Brzęczek ZWOLNIONY. Wciągnęli w to Kaczyńskiego i Suskiego [NAJLEPSZE MEMY]
A to spotkało się z wielkim szokiem w środowisku piłkarskim. Kilka godzin po ogłoszeniu tej decyzji Zbigniew Boniek zabrał głos na Twitterze. - Ciężki dzień. Zwalnianie porządnych ludzi nie jest żadną przyjemnością. Powodzenia Trenerze. Czasami trzeba podejmować trudne decyzje, sorry, najważniejsza jest polska piłka - napisał prezes PZPN. Wtrącenie "sorry", a więc angielskiego "przepraszam", może być swojego rodzaju przeprosinami w kierunku Brzęczka za zaistniałą, niewygodną sytuację, ale czy faktycznie taki zamiar miał Boniek, to wie tylko on.