Złota Dziesiątka "Super Expressu": Łukasz Piszczek - polski talizman Borussii [ZDJĘCIA]

2018-03-07 7:45

Łukasz Piszczek (33 l.) to stały bywalec listy najlepiej opłacanych polskich sportowców. W 2017 r. jego zarobki oceniamy na ok. 11 mln zł, co daje mu dziewiąte miejsce.

Dobrze zarabia, ale nie ma się co dziwić - dla Borussii i polskiej kadry jest bezcenny. Piszczek stał się prawdziwym talizmanem klubu z Dortmundu. Niemcy pokazują to teraz na statystykach: z Łukaszem w składzie Borussia jest niepokonana w Bundeslidze od 26 listopada 2016 r. (czyli od ponad 460 dni), kiedy to uległa 1:2 Eintrachtowi Frankfurt. Od tamtej pory, gdy tylko Piszczek był na boisku, najgorszym wynikiem był remis. W sumie to już 30 spotkań, 19 zwycięstw i 11 remisów drużyny z Dortmundu. W tym czasie klub zgromadził 68 pkt, co daje średnią 2,27 pkt na mecz.

Nic zatem dziwnego, że działacze BVB w kwietniu ubiegłego roku przedłużyli umowę z Polakiem o kolejne dwa lata - do lata 2019 i niewykluczone, że właśnie w Dortmundzie reprezentant Polski zakończy karierę. Piszczek jest na pierwszym miejscu wśród Polaków z największym dorobkiem meczowym w Bundeslidze (263 spotkania, 17 bramek). Jest też drugi na klubowej liście wszech czasów BVB - chodzi w tym przypadku o obcokrajowców z największą liczbą spotkań w barwach klubu z Dortmundu - Piszczek ma 289 spotkań we wszystkich rozgrywkach, a Brazylijczyk Dede - 398.

To już 11. sezon Polaka na niemieckich boiskach, a ósmy w barwach Borussii. Jego wpływy za ubiegły rok oceniamy na ok. 11 mln zł (pensja, premie w klubie, gratyfikacje w kadrze, reklamy). W przyszłości zarobki Piszczka też mogą być niezłe, bo zapowiada się na dobrego trenera. Na razie wspomaga swój ukochany klub LZS Goczałkowice (gdy jest w Niemczech ogląda wszystkie mecze tej drużyny przez internet, a gdy przebywa w Polsce, to lubi dyrygować grą z okolic ławki rezerwowych).

ZOBACZ: Pary 1/8 finału Ligi Europy. Z kim zagra Piszczek?

Najnowsze