Kamil Glik na wakacjach na Mazurach

i

Autor: Marcin Gadomski; Adamos / Super Express Kamil Glik na wakacjach na Mazurach

Kamil Glik na polskim Zanzibarze dźwigał wielkie toboły! Wymęczony siadł przy wielkim stole [ZDJĘCIA]

2021-07-16 10:49

Ostatnie tygodnie zostały piłkarzom przed startem nowych sezonów najlepszych lig w Europie. Zanim zawodnicy wrócą do klubów, korzystają z ostatnich momentów na ładowanie baterii przed kolejnymi miesiącami ciężkiej pracy. Kamil Glik wybrał się nad wodę w Polsce, gdzie razem z najbliższymi znakomicie się bawił. Gdy zobaczyliśmy lidera naszej obrony zaniemówiliśmy. Zwłaszcza po tym, gdy zobaczyliśmy, co stanęło na stole.

Kibice uwielbiają takie postacie jak Kamil Glik. Ten nie obnosi się na prawo i lewo ze swoim sukcesem, a jest najlepszym przykładem na to, jak ciężka praca popłaca. Ogromny sukces ostoi naszej defensywy to zasługa jego harówki i skupieniu na osiągnięciu celu. Glik, tak jak cała reprezentacja Polski, ma prawo być niezadowolony po wynikach osiąganych przez kadrę na Euro 2020. Mimo to, najwyższa pora o tym zapomnieć i skupić się na przygotowaniach do nowego sezonu i walce o wyjazd na mundial w Katarze.

Jerzy Brzęczek podjął decyzję na temat przyszłości?! Znamy plany byłego selekcjonera

Kamil Glik na wakacjach nad wodą w Polsce

Kamil Glik baterie ładował w Grecji, a teraz na zbliżający się koniec urlopu trafił nad polską wodę. Patrząc na InstaStories jego ukochanej Marty, para pojechała nad jezioro razem ze znajomymi. Szalały z nimi także dzieci! Nasi czujni fotoreporterzy przyłapali lidera kadry narodowej w jednej z mazurskich tawern Zanzibar w Skorupkach. Rzadko możemy zobaczyć go w tak luźnym stroju - podkoszulku, klapkach i wakacyjnych spodenkach. Co więcej, na stole w barze pojawiło się miejsce nie tylko dla jedzenia.

Zobacz zdjęcia Glika z wakacji w mazurskich Skorupkach w galerii poniżej! Co znalazło się na stole lidera kadry?

Podczas wakacji wszyscy lubią sobie nieco pofolgować. Nawet Robert Lewandowski nieco wrzuca na luz. Kamil Glik był jednak bardzo skupiony na wypełnianiu swoich planów. Co prawda, na stole pojawiła się pizza, ale ta najwyraźniej nie była zapijana wyskokowymi napojami. Doskonale widać, jak przed naszym piłkarzem stoi butelka wody.

Legendarny piłkarz przyjechał do Polski. To ma związek z Cracovią [ZDJĘCIA]

I choć dla wielu byłoby to niemożliwe, Glik nawet na wakacjach w stu procentach skupiał się nie tylko na bliskich, ale i obowiązkach. Nie pozostaje nic innego, jak tylko przyklasnąć. Zwłaszcza, że woda to nie żarty - wielu wciąż o tym zapomina. Panie Kamilu, brawo!

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze