Arkadiusz Milik

i

Autor: East News Arkadiusz Milik

Arkadiusz Milik zostanie doszczętnie POGRĄŻONY?! Może zapłacić WIELKIE MILIONY za bunt

2020-10-09 7:44

Arkadiusz Milik znalazł się w bardzo niekomfortowej i trudnej sytuacji jak na piłkarza. Reprezentant Polski do ostatniej chwili zwlekał ze zmianą klubu, a gdy okazało się, że nigdzie nie odejdzie, Napoli nie zgłosiło go do rozgrywek, co w praktyce oznacza, że w najbliższych miesiącach Milika nie będziemy oglądać wcale. To jednak może być nie koniec problemów napastnika. Te nadejść mogą dopiero na początku przyszłego roku.

Saga transferowa z Arkadiuszem Milikiem w roli głównej trwała kilka miesięcy. Klub z południa Włoch chciał za wszelką cenę sprzedać swojego piłkarza, bo ten od stycznia może podpisać umowę z każdym klubem i z Napoli odejdzie całkowicie za darmo. W grze miało być wiele znanych zespołów. Milik był nawet na badaniach medycznych w AS Roma, ale i z rzymskim klubem nie podpisał umowy. W kontekście napastnika z polski wymieniało się jeszcze takie drużyny jak Fiorentina, Tottenham, czy Juventus.

Wielka TRAGEDIA Cristiano Ronaldo! Tej STRATY nic mu nie wynagrodzi

Milik został jednak w Napoli, co może odbić mu się czkawką w kolejnych latach kariery. Bo wszystko w skazuje na to, że Polak w barwach Azzurrich już nie zagra, a to z kolei oznacza, że przez parę miesięcy będzie jedynie trenował, a o rytmie meczowym może zapomnieć. Napoli nie zgłosiło bowiem Milika do rozgrywek, co jest jednoznaczne. Okazuje się, że problemy mogą dopiero nadejść.

PUDZIANOWSKI kontra POPEK na FAME MMA? Jest DEKLARACJA [Arena Koloseum #6]

Lewandowski kontra Kucharski! Sprawa w prokuraturze, walka o MILIONY! Mocne dowody [TYLKO u NAS]

Ciro Venerato, ekspert Rai Sport na antenie Radio Kiss Kiss wyjawił, że w przypadku, gdyby Polak nie odszedł z Napoli w styczniu, prezes tego klubu Aurelio De Laurentiis może rozważać pozwanie piłkarza do sądu o niszczenie wizerunku klubu. - Obecnie najbardziej prawdopodobny scenariusz to taki, w którym Napoli znajdzie drużynę dla Milika w styczniu, licząc, że ten zaakceptuje ofertę. Jeśli jednak zostałby w styczniu, De Laurentiis mógłby złożyć proces cywilny przeciwko Polakowi w sprawie niszczenia wizerunku klubu przez bunt - wyjaśnił włoski dziennikarz.

Najnowsze