Przygoda Mourinho z drużyną „Kogutów” nie należała do najbardziej udanych. Portugalczyk objął klub w listopadzie 2019 roku i na początku faktycznie tchnął w zespół nowego ducha. Wyniki poprawiły się i wszyscy związani z Tottenhamem z optymizmem patrzyli w przyszłość. Z czasem rezultaty osiągane przez „The Special One” i jego podopiecznych coraz mocniej odbiegały od oczekiwań działaczy oraz kibiców. Ostateczny rozłam nastąpił przed niespełna miesiącem, kiedy włodarze „Kogutów” zdecydowali się przedwcześnie zakończyć współpracę z 58-latkiem.
Mourinho jest jednak szkoleniowcem o określonej renomie i nie musiał długo czekać na porozumienie z nowym klubem. We wtorkowe popołudnie jego angaż oficjalnie ogłosiła bowiem AS Roma. Portugalczyk zastąpi na stanowisku pierwszego trenera Paulo Fonsecę, który wraz z końcem czerwca zakończy swoje panowanie w klubie ze stolicy Włoch. Mourinho z nowym zespołem podpisał kontrakt obowiązujący przez kolejne trzy lata.
Inter Mediolan zdobywa mistrzostwo Włoch! Hegemonia Juventusu przerwana, tłumy na ulicach Mediolanu
- Dziękuję rodzinie Friedkin za wybranie mnie na prowadzenie tego wspaniałego klubu i bycie częścią ich wizji. Po spotkaniach z właścicielem i Tiago Pinto od razu zrozumiałem, jakie są ich ambicje związane z klubem. To ta sama ambicja i motywacja, które zawsze mnie „nakręcały” i wierzę, że wspólnie poprowadzimy Romę ku sukcesom. Niesamowita pasja kibiców Romy przekonała mnie do przyjęcia tej pracy i nie mogę się doczekać rozpoczęcia kolejnego sezonu – powiedział „Mou”.
- Kiedy José stał się dostępny, natychmiast skorzystaliśmy z okazji, aby porozmawiać z jednym z najlepszych menedżerów wszechczasów. Uderzyło nas jego pragnienie zwycięstwa i ogromna pasja. Posiada wiedzę, doświadczenie i przywództwo, aby konkurować na wszystkich poziomach. Wiemy, że aby zbudować udany projekt sportowy potrzeba czasu, cierpliwości i odpowiednich ludzi na właściwych stanowiskach. Jesteśmy przekonani, że José będzie idealnym trenerem dla naszego projektu, zarówno w najbliższej, jak i długoterminowej przyszłości – nie krył radości dyrektor generalny rzymskiego klubu, Tiago Pinto.
Zatrudnienie Portugalczyka w Romie mimo wszystko jest sporym zaskoczeniem. Choć od pewnego czasu pewnym wydawało się, że latem w klubie dojdzie do roszady na stołku trenerskim to bezsprzecznym faworytem był się Maurizio Sarri. Ostatecznie klubowi decydenci postanowili powierzyć tę funkcję legendarnemu Portugalczykowi. Dla Mourinho będzie to powrót do Włoch po 11 latach. „The Special One” 2008-2010 prowadził bowiem Intern Mediolan, z którym w ostatnim roku pracy sięgnął po historyczną Triplettę (mistrzostwo oraz puchar Włoch, a także Liga Mistrzów).