Kacper Urbański

i

Autor: IMAGO/www.imagephotoagency.it/Imago Sport/East News, Instagram/@matiswiecicki

Serie A

Kacper Urbański rozkręca się w Bolonii. Mateusz Święcicki nie ma wątpliwości: on wie więcej niż niejeden 30-latek

2024-09-24 16:41

Kacper Urbański miał mieć w Bolonii problemy, ale prawdziwe problemy zaczęli mieć z nim obrońcy w Serie A. Bo reprezentant Polski w ostatnich dniach rozwinął skrzydła w zespole czerwono-niebieskich.

Piłkarski świat zdążył już przekonać się o talencie Kacpra Urbańskiego, ale takiej dynamiki w powietrzu nie spodziewali się nawet jego najwięksi fani. A tymczasem to właśnie pięknym uderzeniem głową strzelił pierwszego gola w Serie A. Polak pomógł Bolonii pokonać Monzę 2:1 w meczu ligowym, w zeszłym tygodniu zadebiutował w Lidze Mistrzów. Kwadrans w spotkaniu z Szachtarem Donieck (0:0) był dosyć niespodziewany, bo Urbański miał być tylko na liście rezerwowej. Miały być kłopoty (głównie zdrowotne, przez które stracił okres przygotowawczy), a jest znakomity czas.

– Mówił już w zeszłym sezonie, w trakcie rundy wiosennej, że na testach na skoczność w Bolonii jest jednym z najlepszych piłkarzy. Wydaje mi się, że to jest po prostu kwestia naturalna. Wiadomo, że skoczność nie determinuje zawsze dobrej gry głową, ale bardzo ciekawą rzecz powiedział mi jeden z kierowników Bolonii: Urbański jest jednym z tych piłkarzy, który zawsze po treningu zostaje i coś tam sobie udoskonala – mówi nam Mateusz Święcicki, komentator ligi włoskiej w Eleven Sports.

Gol z Monzą napawa optymizmem, a występ z Szachtarem zaskoczył. W końcu Urbański miał być tylko na liście rezerwowej Bolonii w rozgrywkach Ligi Mistrzów. – Na pewno miał problemy zdrowotne, przez które stracił okres przygotowawczy. W klubie była duża zawierucha, bo pojawił się trener Vincenzo Italiano. Mam wrażenie, że Urbański będzie grał coraz więcej, to najbardziej utalentowany polski piłkarz młodego pokolenia. I jak tak patrzę na konkurencję w Bolonii, to ona nie jest piorunująco dobra. To nie jest grupa piłkarzy, której Kacper nie jest w stanie pokonać. Wejście na boisko w meczu z Szachtarem było inspirujące, a z Monzą mógł do gola dorzucić jeszcze jedno trafienie i asystę – mówi Święcicki, który przewiduje, że Urbański będzie regularnie piłkarzem pierwszego składu. – Tak jak Łukasz Skorupski w bramce, tak Kacper będzie gracz wyjściowej jedenastki, bo po prostu nie widzę dla niego takiej bardzo realnej konkurencji. Jeszcze w zeszłym sezonie mówiliśmy o Alexisie Saelemaekersie, o tym, że Kacper dopiero wchodzi do składu i dostaje minuty. On dziś jest na tyle świadomym piłkarzem, że spokojnie może być podstawowym – mówi "Święty".

Jego zdaniem Urbański wyprzedza innych piłkarzy świadomością, lepszą i większą niż wielu starszych od niego. – Ona też pewnie wynika z faktu, że jego tata był trener i piłkarzem Lechii Gdańsk. Może nie na tym poziomie, na którym Lechia jest teraz, ale to jest kluczowe. Gdyby Kacper nie miał takiego "supportu" rodziny i gdyby ojciec nie był jego pierwszym trenerem, to do wielu rzeczy by dochodził na przestrzeni lat, a ja uważam, że jako 20-latek wie, to co często wiedzą 25-letni czy 30-letni piłkarze – dodał sprawozdawca Eleven.

Odwiedziliśmy Flashscore. Liczby nie kłamią: Lewandowski wygrał ze Świątek
Najnowsze