Krzysztof Piątek początek w AC Milan miał świetny. Strzelał gole jak na zawołanie, ale po jakimś czasie maszyna przestała działać. Szefowie zaczęli rozglądać się za konkurentem dla Polaka. Postawili na Zlatana Ibrahimovicia, którego na San Siro powitano jak boga. W tym momencie Piątek zaczął coraz mocniej myśleć o transferze. Dużo mówiło się o ewentualnej przeprowadzce do Anglii. Na Wyspach Brytyjskich sporo pisało się o możliwym przejściu reprezentanta Polski do Tottenhamu. Na razie jednak sprawa nieco ucichła i Krzysztof Piątek wciąż trenuje w Mediolanie. Teraz jednak pojawiły się głosy, że Serie A może zmienić na Primera Division i trafić do... FC Barcelona!
Według informacji "El Mundo Deportivo" w poniedziałek mają spotkać się decyzyjni "Dumy Katalonii" w sprawie transferów. Nie jest tajemnicą, że priorytetem jest sprowadzenie klasycznej "dziewiątki". Luis Suarez przeszedł bowiem ostatnio operację kolana i czeka go 4-miesięczna przerwa od futbolu. Jednym z kandydatów do zastąpienia znanego Urugwajczyka jest właśnie Krzysztof Piątek. Oprócz nazwiska Polaka w notatnikach szefów katalońskiej ekipy znaleźli się ponoć Dani Olmo z Dinama Zagrzeb czy Pedro z Chelsea.
Polecany artykuł:
Na rzeczonym spotkaniu ma być omawiana również sytuacja Arturo Vidala i Ivana Rakiticia. Niewykluczone, że tych dwóch pomocników niedługo opuści Camp Nou. Na Chilijczyka chrapkę mają działacze Interu Mediolan, z kolei Chorwatem żywo interesują się przedstawiciele Juventusu Turyn i Paris Saint-Germain.
Polecany artykuł:
