Potrzebuje szczęścia i dobrego podania
Piątek nie trafił w szesnastu kolejnych meczach w Serie A. - Brakuje tej jego cieszynki, jest nieco zapomniana - powiedział nam ostatnio Piotr Czachowski, ekspert ligi włoskiej. - Życzę mu, aby odblokował ten magazynek z golami. Na pewno przydałaby mu się taka seria z golami. Bo jak trafi raz, potem drugi, to ta jego pewność znów pójdzie w górę. Wtedy człowiek czuje się inaczej. Napędza się sam. Napastnik potrzebuje tego szczęścia i dobrego podania - wyliczał.
Zaraz będzie miał duży problem
Kadrowicz jest wypożyczony do Salernitany z Herthy Berlin. Włoski klub ma możliwość wykupu polskiego napastnika za siedem milionów euro. Jeśli Piątek się nie przełamie to jego los w klubie z Serie A wydaje się przesądzony. - To będą ważne tygodnie dla niego - uzasadniał Czachowski. - Za moment liga włoska wejdzie na ostatnią prostą. Jeśli na finiszu tego sezonu Piątek się nie odrodzi, to będzie miał duży problem, bo władze klubu nie zdecydują się na jego wykup z Herthy. Dlatego ta ostatnia prosta będzie decydująca i najważniejsza w tym, aby mógł pozostać we Włoszech. Jednak, żeby tak się stało, to Piątek znów musi być skuteczny - stwierdził były kadrowicz na naszych łamach.