Druga połowa okazała się już zdecydowanie lepsza. Przynajmniej obejrzeliśmy bramki. Worek z nimi rozwiązał już 4 minuty po wznowieniu gry... Krzysztof Piątek! Niezawodny Polak wykorzystał doskonałe podanie Hakana Calhanoglu i bez problemu strzelił gola Drągowskiemu. Kibice jeszcze nie usiedli z powrotem na siedzeniach, a już cieszyli się z kolejnego trafienia swoich pupili. Tym razem efektowną podcinką popisał się Franck Kessie. Wynik meczu w 67. minucie ustalił Samu Castillejo, sprytnie uderzając w krótki róg bramki gości.
Mecz AC Milan - Empoli mógł mieć tylko jednego faworyta i byli nim gospodarze. Przed piątkowym spotkaniem ekipa "Rossonerich" zajmowała czwarte miejsce w tabeli i gdyby pokonała rywali, to traciłaby do trzeciego Interu zaledwie punkt. Empoli było na drugim biegunie. Zespół, w którym gra Bartłomiej Drągowski, utrzymywał się zaledwie trzy "oczka" nad strefą spadkową. Dla gości każda zdobycz na San Siro byłaby na wagę złota. Dlatego też nie może dziwić taktyka, jaką przyjezdni przygotowali na tę rywalizację.
Od samego początku nastawili się na rozbijanie ataków faworyzowanych przeciwników. Swoją uwagę skupiali przede wszystkim na niezwykle skutecznym Krzysztofie Piątku. Polak w pierwszych czterdziestu pięciu minutach zupełnie nie mógł sobie pograć. Niemal wykorzystał to Lucas Paqueta, który w 10. minucie trafił do bramki. Chwilę później gol został anulowany, ponieważ sędzia, słusznie, odgwizdał spalonego po konsultacji VAR. Jeszcze jeden groźny strzał oddał Castillejo, ale doskonale spisał się w bramce Drągowski. I to wszystko, co wydarzyło się w pierwszych czterdziestu pięciu minutach. Przez zdecydowany fragment tej części gry z boiska po prostu wiało nudą.
Zwycięstwo sprawiło, że po 25 meczach AC Milan ma na koncie już 45 punktów i ma zaledwie jedno "oczko" straty do Interu! Rywal zza miedzy w tej serii gier jeszcze jednak nie grał. Empoli może spaść do strefy spadkowej. Jeśli "tylko" Bologna sprawi sensację i pokona... Juventus Turyn, który pewnie kroczy do mistrzostwa.
AC Milan - Empoli 3:0 (0:0)
Bramki: Krzysztof Piątek 49, Franck Kessie 51, Samu Castillejo 67
Żółte kartki: Calhanoglu - Di Lorenzo
Milan: Donnarumma - Conti, Musacchio, Romagnoli, Rodriguez - Kessie, Bakayoko (80. Biglia), Paqueta (69. Borini) - Castillejo, Piątek (69. Cutrone), Calhanoglu
Empoli: Drągowski - Veseli, Silvester, Dell'Orco - Di Lorenzo, Acquah (66. Ucan), Bennacer, Krunic, Pasqual - Farias (66. La Gumina), Caputo
![Sensacja w Częstochowie! Sebastian Musiolik pogrążył byłych kolegów [WIDEO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-jeiS-mTgF-VMS8_musiolik-300x250.jpg)
![Piękne modelki i przystojni modele w nowych strojach kadry na igrzyska. Nie każdemu się spodobały, oceńcie sami [WIDEO, GALERIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-Yisn-CS4P-g8u2_stroje-reprezentacji-polski-na-igrzyska-olimpijskie-w-paryzu-300x250.jpg)
