Słynny Portugalczyk przejął Romę na początku obecnego sezonu. Choć zespół prezentuje się we Włoszech i w Europie bardzo nierówno, to najważniejszy mecz sezonu rozegrał koncertowo. Roma prowadziła 3:0 już w 40. minucie spotkania i spokojnie utrzymała ten wynik do samego końca. Lazio nie potrafiło w żaden sposób nawiązać walki, a wynik mógł być jeszcze okazalszy, gdyż „Giallorossi” mieli jeszcze kilka dogodnych okazji, aby pogrążyć rywala – jedną z nich zmarnował niestety Nikola Zalewski. Mimo to Polak został dobrze oceniony we włoskich mediach, a co ważniejsze, pochwalił go sam Mourinho, który przy okazji… mocno zrugał dziennikarzy!
Zalewski zasłużył na pochwały. Mourinho przypomniał dziennikarzom ważną rzecz
Nikola Zalewski spędził na boisku 73. minuty i zaprezentował się bardzo dobrze, mimo sporadycznych błędów. Warto podkreślić, że 20-latek gra jako wahadłowy, co wcześniej mu się nie zdarzało, a wynika to ze sporych problemów kadrowych Romy w tym sezonie. Taki mecz jak ten z Lazio może być dla Zalewskiego przepustką do częstszych i dłuższych występów w koszulce „Giallorossich”. Mourinho przypomniał po meczu dziennikarzom, że teraz chwalą młodego Polaka, a jeszcze niedawno wieszali na nim psy.
Real na kolanach! Barcelona dominuje w El Clasico! Prawdziwa demolka w Madrycie!
– Nicola ma 19 lat i jest w klubie odkąd był dziewięciolatkiem. Po paru problemach w Udine, generalnie po trudnym dla nas meczu… Wy, rzymska prasa, zmasakrowaliście chłopaka. Jeśli byłbym gó*nianym trenerem, który ulega presji mediów, dzieciak już by więcej nie zagrał. I tacy są właśnie dziennikarze w Rzymie – zaczął ostro Mourinho – Dziś Nicola rozegrał wielki mecz. I wielu z was schowa język za zębami i grzecznie wróci do domu – dodał były trener m.in. Realu, Interu czy Chelsea.
Roma dzięki zwycięstwu nad Lazio wyprzedziła odwiecznego rywala i wskoczyła na 5. miejsce w tabeli, które gwarantuje awans do fazy grupowej Ligi Europy. Na świętowanie jest jednak za wcześnie, bowiem tyle samo (51) punktów co „Giallorossi” ma Atalanta, która ma jeszcze do rozegrania jeden zaległy mecz. Do końca sezonu pozostało jeszcze osiem kolejek i wciąż wiele może się zmienić.