- Nicola ma spore możliwości, dobrze operuje obiema nogami, może grać wyżej niż na wahadle, co pokazał choćby u Paulo Fonsenki. Z pewnością Mourinho nie będzie chciał z niego rezygnować – mówi Giuseppe Dossena w rozmowie z „Super Expressem” oceniając Nicolę Zalewskiego.
„Super Express”: - Ostatnie tygodnie były bardzo udane dla Nicoli Zalewskiego. Wychowanek Romy osiągnął ze swoim macierzystym klubem Ligę Konferencji, a ostatnio pokazał się ze znakomitej strony w reprezentacji Polski. Jak widzi pan jego przyszłość?
Giuseppe Dossena: - Zalewski zaliczył znakomite wejście do Serie A. W drugiej połowie sezonu należał do pewniaków w drużynie Mourinho. Portugalczyk dał mu szansę, a młody zawodnik odwdzięczył się dobrymi meczami. Asysty w spotkaniach z Bodo Glimt oraz Leicester najlepiej o tym świadczą. Co prawda nie śledziłem w czerwcu meczów z udziałem reprezentacji Polski, ale jestem przekonany, że zaprezentował w drużynie narodowej to, co pokazał w klubie.
- Czy nie uważa pan, że Zalewski zawiesił sobie po tym sezonie bardzo wysoko poprzeczkę?
- To tylko dobrze o nim świadczy. Z pewnością przed nim trudne miesiące, ale to utalentowany chłopak, który będzie potrafił się obronić na boisku. Czeka go weryfikacja w Serie A, Lidze Europy. Z drugiej strony już jako 20-latek wkracza w świat piłki ze zdobytym międzynarodowym trofeum, a przecież on jest dopiero na początku swojej przygody z futbolem.
- Niedawno media informowały, że po Zalewskiego miały zgłosić się duże firmy, ale w odpowiedzi usłyszały wyraźnie „nie” od przedstawicieli Romy.
- I trudno się dziwić włodarzom rzymskiego klubu. Zalewski jest wychowankiem, zaliczył doskonałe wejście w drużynę. W tej chwili Mourinho buduje drużynę i chce ją zbudować na takich zawodnikach jak Zalewski, Pellegrini, czy Zaniolo. Oni ciągle się rozwijają i mogą być jeszcze lepsi.
- Do zdrowia i treningów wrócił już Spinazzola, który do tej pory grał na pozycji, z której w ostatnim sezonie znamy Zalewskiego. Czy to będzie duży problem dla młodego Polaka?
- Nie sądzę. Nicola ma spore możliwości, dobrze operuje obiema nogami, może grać wyżej niż na wahadle, co pokazał choćby u Paulo Fonsenki. Z pewnością Mourinho nie będzie chciał z niego rezygnować. Poza tym przyszły sezon, szczególnie jego pierwsza połowa będą bardzo intensywne ze względu na mundial rozgrywany w listopadzie, dlatego Nicola dostanie swoje szanse.
- Poruszył pan temat mundialu, wiele wskazuje, że zobaczymy na nim Nicolę w barwach reprezentacji Polski. Wychowankowi Romy przyjdzie zmierzyć się z Argentyną i Meksykiem.
- Na waszym miejscu byłbym spokojny o jego przygotowanie, zarówno fizyczne jak i psychologiczne. On już udowodnił, że nie pęka w dużych meczach, co miało miejsce chociażby w derbach Rzymu lub finale Ligi Konferencji. Na pewno zechce udowodnić w starciach z tak wielkim rywalem jakim jest Argentyna, że stać go na wiele.