Pierwsze informacje na temat afery bukmacherskiej we Włoszech pojawiły się w ostatnich dniach. Jako pierwszego były paparazzo Fabrizio Corona wskazał Nicolo Fagioliego z Juventusu. Później bardzo dobrze poinformowany dziennikarz Fabrizio Romano podał, że Sandro Tonali (Newcastle) i Nicolo Zaniolo (Aston Villa) również mogą być zamieszani w aferę, zostali przesłuchani przez służby i opuścili zgrupowanie reprezentacji Włoch. Choć obaj grają obecnie w Anglii, to przez wiele lat występowali w Serie A i właśnie tej ligi ma dotyczyć cały skandal. Niestety, jak podał wcześniej wspomniany Fabrizio Corona, zamieszanych piłkarzy jest więcej, a wśród nich ma być m.in. Nicola Zalewski z AS Roma.
Polak zamieszany w aferę bukmacherską? Poważne zarzuty
W aferę z obstawianiem meczów zamieszanych ma być wielu piłkarzy z Serie A. Oprócz wspomnianych Fagioliego, Zaniolo i Tonaliego na liście przedstawionej przez Coronę pojawili się też Mancini, Florenzi, Zaccagni, Lazzari, Frattesi, Afena Gyan, Zanimacchia, Portanova, Danilo, Sensi, Politano i niestety nasz Nicola Zalewski.
Póki co nie wiadomo, jak rewelacje ujawnione przez byłego paparazzo będą miały wpływ na Polaka, włoskie kluby i całą Serie A, ale sprawa wygląda bardzo poważnie i będziemy informować o dalszym jej rozwoju na łamach naszego portalu.