W Polsce Bartłomiej Drągowski występował w Jagiellonii Białystok. Udane występy w Ekstraklasie sprawiły, że kilka zagranicznych klubów było zainteresowanych pozyskaniem obiecującego bramkarza. Wyścig wygrała Fiorentina. Polak przeniósł się do włoskiego klubu przed czterema laty. Wprawdzie już w pierwszym sezonie zadebiutował w Serie A, ale całe rozgrywki zakończył tylko z jednym występem.
Marina Łuczenko-Szczęsna już chyba tego nie odrobi! Piękna dziewczyną piłkarza Legii zgasi gwiazdę?! Oglądaj ZDJĘCIA i GŁOSUJ!
W kolejnej edycji zagrał w trzech spotkaniach. Jesień ubiegłego sezonu spędził jeszcze w Fiorentinie, gdzie znów dane mu było wystąpić w lidze tylko trzy razy. W końcu zdecydowano się wypożyczyć Polaka do Empoli. I to był strzał w dziesiątkę.
Grzegorz Krychowiak DOCINA Zbigniewowi Bońkowi! "Odrzucił zaproszenie bezczelnie!"
Wiosną ubiegłego roku Drągowski pokazał w Empoli jak wielkie drzemią w nim możliwości. Zaliczył czternaście gier, ale niemal po każdym występie zbierał znakomite recenzje. W spotkaniu przeciwko Atalancie Bergamo popisywał się niesamowitymi interwencjami i nie dał się pokonać. Empoli opuściło szeregi Serie A, ale Polak wrócił do Fiorentiny, gdzie w obecnych rozgrywkach jest bramkarzem numer 1. Po powrocie podpisał nową umowę, która teraz obowiązuje do 2023 roku.
Włoski bramkarz wciąż zmaga się z koronawirusem! Ma go już od miesiąca
Od dłuższego czasu jego znakiem rozpoznawczym jest broda. Trzeba przyznać, że jest imponująca. Teraz Drągowski pozwolił sobie na żart. Zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie na którym broda jest jak... maseczka ochronna, bo zakrywa nos i usta polskiego piłkarza.
Żona sławnego piłkarza wyszła z domu zupełnie NAGA i pod palmą prezentuje GOŁĄ PUPĘ! Świętuje 1,6 mln followersów! ZDJĘCIA