Decyzją nowego trenera Milanu Stefano Piolego, Piątek rozpoczął mecz z Lecce na ławce rezerwowych. Polski napastnik pojawił się na murawie w 67. minucie, zastępując Rafaela Leao przy stanie 1:1. Były zawodnik Cracovii potrzebował zaledwie 14 minut, by wpisać się na listę strzelców. Piątek świetnie ustawił się w polu karnym gości, co wypatrzył Hakan Calhanoglu, który do niego dograł. Polakowi nie pozostało nic innego, jak tylko pokonać bramkarza Lecce. Był to trzeci gol Piątka w tym sezonie, ale pierwszy z gry (poprzednie dwa strzelił z rzutów karnych)
Rossoneri wypuścili zwycięstwo z rąk w końcówce spotkania. W doliczonym czasie gry kapitalnym uderzeniem popisał się Marco Calderoni, który trafił na 2:2.
AC Milan zajmuje 12. miejsce w tabeli z dorobkiem 10 punktów w 8 meczach.