Sprawa Robinho bulwersuje kibiców już od lat. Do gwałtu zbiorowego, w którym udział brał ówczesny zawodnik Milanu, doszło w Sio Cafe, jednym z klubów nocnych w Mediolanie. Po czterech latach od zdarzenia włoski sąd w końcu skazał Robinho na 9 lat pozbawienia wolności, ale piłkarz się odwołał od tej decyzji i dopiero w 2022 roku sąd drugiej instancji podtrzymał wyrok. Problem pojawił się jednak taki, że Robinho wciąż przebywa na wolności – obecnie jest w Brazylii, która nie pozwala na ekstradycję swoich obywateli. Wciąż jest możliwe, że były piłkarz odsiedzi swój wyrok, jednak decyzję o tym musi podjąć Sąd Najwyższy w Brazylii. Tymczasem brazylijskie media ujawniły rozmowy Robinho, w których opowiada on obrzydliwe rzeczy o całym zdarzeniu.
Ohydne słowa Robinho o gwałcie na kobiecie
Włoski sąd zwrócił się już ze specjalnym wnioskiem do władz sądowniczych w Brazylii o ukaranie Robinho, którego prawnicy starają się opóźnić cały proces. Teraz natomiast tamtejszy portal UOL ujawnił taśmy, które pomogły w skazaniu Robinho przez włoski sąd. Śledczy z Półwyspu Apenińskiego umieścili podsłuchy m.in. w samochodzie piłkarza i dzięki temu uzyskali materiały, na których mężczyźni sami się przyznają do czynu oraz opisują to okrutne zdarzenie.
– Ach, coś się stało, że dowiedzieli się, że Ricardo [kolega Robinho -przyp.red.] brał w tym udział, że Neguinho [inny pseudonim Robinho - przyp. red.] też - mówił jeden z kolegów piłkarza – Tak, wziąłem swoją część. Sama tego chciała. Czy ja ją zmusiłem? Zrobiła mi loda i wyszedłem. A chłopaki tam kontynuowali – powiedział z kolei sam piłkarz.
Ówczesny zawodnik Milanu był w pewnej chwili przekonany, że nawet nie zostanie oskarżony. – Dlatego się śmieję, nie obchodzi mnie to. Dziewczyna była bardzo pijana, nawet nie wie, kim jestem. Trzeba zobaczyć, kto z nią uprawiał seks i jaki był jej stan. Była wtedy bardzo szalona. Jeśli nie ma dziecka, to jej słowo przeciwko naszemu. Nie ma mowy, żeby nas oskarżyła. Ponieważ nie było kamer, będzie trochę trudno udowodnić, że została zgwałcona – stwierdził. Na innym nagraniu natomiast słychać, jak planuje zastraszyć aby ta odwołała oskarżenia.