34 rozegrane spotkania w Serie A, po 6 w Lidze Mistrzów i Lidze Europy. We wszystkich tych meczach polski pomocnik strzelił sześć bramek i zanotował dwie asysty. Ta druga statystyka mogłaby być znacznie lepsza, gdyby nie brak skuteczności kolegów z zespołu Zielińskiego. Pod względem liczb, zawodnik Napoli ma za sobą udane miesiące. Dlatego już nie pierwszy raz w mediach pojawiały się informacje o tym, że "Zielek" może odejść z klubu z południa Włoch.
Najgłośniej było o możliwym transferze do Liverpoolu. Zwolennikiem talentu Polaka ma być sam Juergen Klopp. Mówiło się również o tym, że Zieliński może trafić do Paryża, a dokładnie do Paris Saint-Germain. Wiele wskazuje jednak na to, że do żadnego transferu nie dojdzie, a na pewno nie w najbliższym czasie. Władze Napoli, według włoskich mediów, są bliskie podpisania nowego kontraktu z Zielińskim.
Jak donosi gazeta "Il Mattino" umowa miałaby wiązać Polaka z Neapolem do czerwca 2023 roku. Wiązałoby się to oczywiście z podwyżką. Piłkarz zarabia obecnie około 1,5 miliona euro. Po podpisaniu nowego kontraktu, jego gaża wzrośnie o 700 tysięcy euro. Ale to nie wszystko. W umowie będą zawarte bonusy, które mają być łatwe do zrealizowania. Dziennikarze informują również, że Napoli chce przedłużyć kontrakt także z Arkadiuszem Milikiem. Ale w tym przypadku szczegóły nie są znane.