Policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży od żony zmarłego piłkarza, Federiki Cappaletti. Paolo Rossi zmarł w środę 9 grudnia w wieku 64 lat, a powodem jego śmierci był nowotwór płuc. Więcej o mistrzu świata z 1982 roku możecie przeczytać TUTAJ.
W sobotę legendarny włoski piłkarz został pochowany na cmentarzu w Vicenzy, a w ostatniej drodze towarzyszyli mu m.in. koledzy z boiska, którzy nieśli jego trumnę. Według informacji włoskich mediów Paolo Rossiego pożegnały również tysiące kibiców.
MŚ w lotach: Takiej BŁAZENADY nie widział jeszcze nikt! Ogromny skandal na mistrzostwach
Niestety, później okazało się, że znalazły się osoby, które w okropny sposób wykorzystały pogrzeb legendarnego piłkarza do własnych celów. Po powrocie do domu w Bucine żona Rossiego, Federica Cappaletti, zorientowała się, że został on splądrowany. Z mieszkania zniknęła wartościowa biżuteria, w tym także pamiątkowy zegarek.
PORAŻAJĄCA lawina HEJTU na Kamila Stocha. Padały WULGARNE słowa, bezwzględne komentarze
Lokalna policja od razu wszczęła dochodzenie po tym, jak otrzymała zgłoszenie od żony legendarnego piłkarza. We Włoszech nie raz zdarzyło się, że złodzieje okradali piłkarzy lub ich domy, gdy ci grali mecze, jednak sobotnie zdarzenie jest niezwykle oburzające.