Piłka, piłka nożna

i

Autor: East News

Powstał film o LEGENDARNYM piłkarzu. Fani futbolu będą WNIEBOWZIĘCI [WIDEO]

2021-03-04 17:17

Netflix słynie m.in. z tego, że oferuje niezwykle duży wybór filmów dokumentalnych o tematyce sportowej. Teraz telewizja internetowa poinformowała, że niedługo na ekranach zagości kolejny tytuł traktujący o biografii słynnego sportowca. 26. maja światło dzienne ujrzy produkcja „Roberto Baggio: Boski Kucyk”.

Platforma Netflix od dawna oferuje pozycje dla fanów sportu, jednak dopiero w zeszłym roku Amerykanie postanowili szerzej zaangażować się w produkcje związane z piłką nożną. Do dyspozycji widzów z całego świata oddano bowiem m.in. serial „The English Game” traktujący o początkach futbolu, kibicowski dramat sportowy „Ultras” czy dokument o znakomitym francuskim piłkarzu „Anelka: Piłkarz niezrozumiany”.

Paulo Sousa może zarobić FORTUNĘ na reklamach. Brzęczek? Zzielenieje ze złości! | Futbologia

Tym razem Netflix postanowił pójść o krok dalej. Przygotowano bowiem film opowiadający historię jednego z najlepszych piłkarzy lat 90. ubiegłego wieku – Roberto Baggio. Oficjalna informacja głosi, że premiera będzie miała miejsce 26. maja, a film będzie nosił tytuł „Roberto Baggio : Boski Kucyk”. W rolę wyśmienitego niegdyś piłkarza wcielił się Andrea Arcangeli, znany m.in. z serialu „Romulus” emitowanego na HBO.

Ale przymierzył! Piotr Zieliński z pięknym golem dla Napoli w Serie A [WIDEO]

Film opowiada historię ponad 20-letniej kariery Baggio, która rozpoczyna się w Vicenzie. Młody zawodnik za sprawą ogromnego talentu i wyśmienitej gry pnie się coraz wyżej w futbolowej hierarchii, trafiając następnie do takich klubów jak m.in. Juventus Turyn, AC Milan czy Inter Mediolan. To właśnie w barwach Juve 54-letni dziś Włoch otrzymał w 1993 roku Złotą Piłkę dla najlepszego piłkarza na świecie.

Baggio przez 16 lat (1988-2004) występował także w drużynie narodowej Włoch. Zanotował w niej 56 występów, podczas których strzelił 27 bramek. Ze „Squadra Azzura” zdobył m.in. wicemistrzostwo świata (1994). Baggio był wtedy jednym z najlepszych zawodników turnieju, ale niestety został zapamiętany głównie ze względu na fakt zmarnowania decydującego rzutu karnego w finale, przez co mistrzem świata została Brazylia.

Najnowsze