Dzięki Ronaldo Walukiewicz zaczął ćwiczyć jogę

i

Autor: PAP Dzięki Ronaldo Walukiewicz zaczął ćwiczyć jogę

Ronaldo pomógł... Sebastianowi Walukiewiczowi! "Dzięki niemu zacząłem uprawiać jogę"

2020-08-19 8:53

Będzie jedynym debiutantem w kadrze Jerzego Brzęczka spośród piłkarzy z zagranicznych klubów, na wrześniowe mecze w Lidze Narodów. Sebastian Walukiewicz (20 l.) w pierwszym sezonie na włoskich boiskach rozegrał 16 meczów i nie przeląkł się takich gwiazdorów jak Cristiano Ronaldo czy Romelu Lukaku.

Super Express: – Zaskoczyło cię powołanie?

Sebastian Walukiewicz: – Miałem sygnały, że mogę je dostać. Jestem lekko zaskoczony, bo sądziłem, że pojadę na kadrę U-21, ale cieszę się, że selekcjoner mi zaufał. Moim celem w poprzednim sezonie było zagranie 15 meczów we Włoszech. Zagrałem w szesnastu, więc udało się to zrealizować. Z tyłu głowy było coś takiego, że jeśli zagram taką liczbę spotkań, to pojawi się szansa na powołanie do kadry.

– Mówiłeś, że jesteś bardzo zmęczony psychicznie i chcesz odpocząć.

– Bo to był trudny sezon. Pierwszy raz grałem tak dużo w krótkim czasie, mam na myśli okres po restarcie ligi. 13 albo 14 meczów w ciągu półtora miesiąca. Byłem zmęczony fizyczne, ale jeszcze bardziej psychicznie. Większość czasu spędzałem w podróżach i w hotelach, a nie w domu.

Neymar NIE ZAGRA w finale Ligi Mistrzów, bo wymienił się koszulkami? Złamał przepisy UEFA!

– Bardzo profesjonalnie podchodzisz do kariery. Jako 17-latek zrobiłeś dokładne badania organizmu, też po kątem odpowiedniej diety. W rodzinnym Gorzowie pracowałeś z dwoma trenerami personalnymi. We Włoszech wprowadziłeś jakieś nowości?

– Po pół roku pobytu i potrzebnej aklimatyzacji zacząłem ćwiczyć jogę. Czytając wywiady z piłkarzami, choćby z Cristiano Ronaldo, czy innymi z piłkarskiego topu, dowiedziałem się, że korzystają z tego typu treningu i postanowiłem spróbować.

– Jakie efekty?

– Ćwiczenie mnie rozluźnia. Pozwala odciąć się psychicznie od wszystkiego, po dużej liczbie meczów i treningów. Zwykle chodziłem dwa razy w środku tygodnia, ale przy dużym natężeniu treningów i meczów ograniczam do jednego seansu.

Anna Lewandowska na tym ZDJĘCIU ROZPALA wszystkie zmysły! Strój wart MAJĄTEK

– Gdy w trakcie walki chwyciłeś Ronaldo za koszulkę, to zaproponował ci pół żartem ich wymianę po meczu. Wiem, że nie skorzystałeś, a z kim pierwszym wymieniłeś koszulkę na włoskich boiskach?

– Staram się wymieniać z grającymi tam Polakami. W debiucie w meczu o Puchar Włoch wymieniliśmy się z Karolem Linettym, ale mam już kilka następnych.

– Na włoskich i boiskach ktoś ci szczególnie zaimponował?

– Gdy grałem przeciwko Juventusowi, bardzo podobał mi Leonardo Bonucci. To doświadczony zawodnik, który świetnie się ustawia i czyta grę. Szczególnie podobały mi się jego podania bez patrzenia ze środka obrony.

Legia - Linfield: Z problemami, ale też z awansem! "Wojskowi" dalej w grze o Ligę Mistrzów

– Będzie trema przed pierwszym zgrupowaniem kadry?

– Znam sporo chłopaków, bo zagrałem już przeciwko nim we Włoszech. Z Sebkiem Szymańskim znamy się z Legii, kiedy mieszkaliśmy w jednym internacie, więc chyba będzie dobrze.

Bajecznie drogi zegarek Roberta Lewandowskiego. Kosztuje fortunę! | Futbologia

Najnowsze