To trzeba umieć!
Żurkowski fenomenalnie wprowadził się do Empoli. W dwóch meczach strzelił cztery gole. Popisem był występ z Monzą, gdy zaliczył hat-tricka. - W meczu z Monzą był tam, gdzie spadała piłka - mówił nam niedawno Piotr Czachowski, podsumowując występy piłkarza w Empoli. - Zachowywał się w tym meczu jak kiedyś legendarny Gerd Mueller. Z Monzą nic nie zapowiadało, że to właśnie on trafi. Poszedł za akcją, a później przewidział, gdzie się znaleźć, jak się ustawić, aby oddać strzał. To trzeba umieć. Prawa noga, głowa, a wszystko zakończył uderzeniem lewą nogą - czapki z głów! - podkreślał.
Specjalista od wielkich cudów
W starciu z Moną ekipę z Toskani prowadził już nowy trener Davide Nicola. Czy wyprowadzi drużynę z opresji i na koniec sezonu będzie cieszył się z utrzymania we włoskiej elicie? - Nowa miotła czyli trener Davide Nicola też przyłożył się do eksplozji talentu polskiego pomocnika - zaznaczał Czachowski. - To specjalista od wielkich cudów w Serie A. Jestem ciekawy, czy i tym razem mu się powiedzie, bo sytuacja zespołu jest bardzo trudna - dodał były reprezentant Polski.