Pep Guardiola tego sezonu z pewnością nie uzna do najbardziej udanych. Już w lutym strata jego Manchesteru City do prowadzącego w tabeli Premier League Liverpoolu wynosi aż 22 punkty. Sam niedawno przyznał, że nie wierzy w końcowy triumf w lidze. Na Wyspach spekuluje się, że Hiszpan nie cieszy się już ogromnym zaufaniem ze strony pracodawcy. Dotychczas mówiło się, że Pep Guardiola ewentualną decyzję o odejściu z Etihad Stadium podejmie w 2021 roku. Ostatnie wydarzenia mogą jednak przyspieszyć bieg wydarzeń, a wpływ na to może mieć także sytuacja w... Juventusie Turyn.
"The Sun" uważa, że Wojciech Szczęsny i spółka wkrótce mogą rozpocząć współpracę z Guardiolą. W Turynie od dłuższego czasu marzą o przekazaniu pierwszej drużyny właśnie temu szkoleniowcowi. Jeśli wierzyć pogłoskom, to prezesi już zaczęli starania, by przekonać hiszpańskiego trenera do przyjęcia oferty latem tego roku i przeprowadzki do stolicy Piemontu. Tym bardziej, że nie są zadowoleni z działań obecnego trenera "Starej Damy" - Maurizio Sarriego.
Juventus Turyn przestał być bowiem dominatorem w Serie A i może mieć w tym roku problem z obroną mistrzowskiego tytułu. Jeśli nie uda się go wywalczyć, to Sarri niemal na pewno pożegna się ze stanowiskiem. Tymczasem w Anglii mówi się, że Guardiola może uratować posadę tylko w przypadku sukcesu w Lidze Mistrzów.