Wojciech Szczęsny

i

Autor: Cyfra Sport Wojciech Szczęsny

Pechowa sytuacja

Wojciech Szczęsny zalał się krwią. Ciarki przechodzą po plecach, gdy widzi się to zdjęcie. Boli od samego patrzenia

2024-04-13 20:36

Wojciech Szczęsny bez wątpienia jest jednym z kluczowych zawodników reprezentacji Polski oraz Juventusu. Bramkarz po tym, jak zagwarantował "biało-czerwonym" awans na Euro 2024 wrócił do zmagań ligowych Serie A. 33-latek w starciu "Starej Damy" z Torino był bezbłędny, jednak w końcówce spotkania został uderzony łokciem przez Adama Masina i musiał otrzymać pomoc medyczną.

Wojciech Szczęsny jest jednym z ulubieńców kibiców Juventusu, a przede wszystkim reprezentacji Polski. Bramkarz na mistrzostwach świata w Katarze popisał się wieloma znakomitymi interwencjami, które doprowadziły "biało-czerwonych" fazy pucharowej. "Szczena" w ostatnim czasie znowu przypomniał o swoich umiejętnościach polskim kibicom. 33-latek głównie w meczu z Walią zachowywał zimną krew w wielu wypadkach, a ostatecznie stał się bohaterem w decydującym konkursie rzutów karnych. Podopieczni Michała Probierza byli bezbłędni, jednak potrzebowali obronionego rzutu karnego, aby wywalczyć bilet na zbliżające się Euro 2024. To zagwarantował "biało-czerwonym" właśnie Szczęsny, który wyczuł strzał Daniela Jamesa i po tej "jedenastce" wszyscy mogli się cieszyć z awansu na imprezę w Niemczech.

Heroiczna postawa Wojciecha Szczęsnego zakończona cierpieniem! Ogromny pech reprezentanta Polski, krew lała się strumieniami

Pomimo, że Szczęsny w meczu Juventusu z Torino zachował czyste konto to może tego spotkania nie wspominać dobrze. Po kilku znakomitych interwencjach, reprezentant Polski w trakcie walki o górną piłkę został uderzony łokciem przez Adama Masinę. Bramkarz w momencie zalał się krwią, a rezerwowy golkiper "Starej Damy" rozpoczął rozgrzewkę. Sztab medyczny turyńskiego klubu błyskawicznie zareagował, a sytuacja została opanowana, ponadto 33-latek dokończył spotkanie, które zakończyło się bezbramkowym remisem.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze