Igą Świątek - Paula Badosa 3:6, 6:7 (4-7)
Iga Świątek, jako ósma rakieta na świecie wybrała się na Igrzyska Olimpijskie w Tokio z zamiarem walki do samego końca i powrotu do domu z medalem. Jeszcze na początku meczu Świątek - Badosa wszystko szło po myśli naszej najlepszej tenisistki, jednak po wygraniu trzech gemów i przełamaniu Hiszpanki, coś zacięło się w grze Świątek. Paula Badosa najpierw doprowadził do wyrównania, później wyszła na prowadzenie, a ostatecznie wygrała pierwszego seta 6:3, będąc górą w pięciu kolejnych gemach pierwszej partii. Hiszpanka zdecydowanie miała swój dzień, co pokazywały kolejne piekielnie trudne akcje, które udawały się Badosie.
Druga partia była niezwykle wyrównana i chociaż Iga Świątek znów była w stanie przełamać rywalkę i wyjść na prowadzenie 2:0, to Badosa natychmiast obrabiała straty. Ostatecznie Polce udało doprowadzić się do tie-breaka, jednak i tutaj na Hiszpankę nie było mocnych. W kluczowych momentach rywalka naszej tenisistki była w stanie błysnąć asami serwisowymi, wygrywając cały mecz 6:3, 7:6(4). Dla Igi Świątek tani wynik oznacza niestety koniec udziału w turnieju singla na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio co sprawiło, że Polka natychmiast po podziękowaniu rywalce za grę, zalała się łzami.
Przerażający płacz Świątek! Załamujące obrazki po wielkim dramacie
Iga Świątek fenomenalnie wyszła w Igrzyska Olimpijskie w Tokio, wygrywając w pierwszej rundzie z niemiecką tenisistką Moną Barthel 6:2, 6:2, schodząc z kortu po godzinie i ośmiu minutach walki ze znacznie niżej notowaną reprezentantką naszych zachodnich sąsiadów. Teraz na drodze polskiej tenisistki stanie jednak o wiele silniejsza rywalka, która niedawno miała okazję dać się we znaki polskim kibiców. W poniedziałkowy poniedziałek polskiego czasu, Iga Świątek zmierzy się w Tokio z Paulą Badosą, która jeszcze niedawno miała okazję rywalizować z Magdą Lintte podczas Wimbledonu. Wtedy Hiszpanka okazała się lepsza od Polki. Badosa, która zajmuje 29. miejsce w światowym rankingu będzie miała okazję po raz pierwszy w historii zmierzyć się z Igą Świątek, która obecnie notowana jest na 8. miejscu w rankingu WTA. Faworytką tego spotkania jest oczywiście Iga Świątek, jednak Polka będzie musiała udowodnić swoją wyższość na korcie.