Anthony Modeste zatrzymał Bayern! — Autor: Eastnews

Bayern Monachium ponownie zatrzymany! Latający Modeste przyćmił Lewandowskiego

2016-10-01 19:38

Bayern Monachium znowu bez zwycięstwa! Piłkarze Carlo Ancelottiego po porażce w Lidze Mistrzów z Atletico Madryt, tym razem sprawili swoim kibicom niemiłą niespodziankę w stolicy Bawarii! W sobotnim spotkaniu 6. kolejki niemieckiej ligi tylko zremisowali z FC Koeln 1:1. Honor monachijczyków ponownie uratował Joshua Kimmich, ale bohaterem spotkania został "fruwający" Anthony Modeste.

Najnowsze z działu

Piszą historię piłki

Bayer Leverkusen zadziwia piłkarski świat! Zrobili to kolejny raz, idą po rekord wszech czasów [WIDEO]

prawdziwa demolka

Stadion Bayeru Leverkusen zdemolowany! Obrazki jak po przejściu tornada. To skutki wielkiej radości z mistrzostwa Niemiec

niespodziewane doniesienia

Wieści o kumplu Lewandowskiego gruchnęły jak grom z jasnego nieba! Fani będą załamani, muszą przygotować się na najgorsze

Wstrząsające doniesienia

Zastąpił Roberta Lewandowskiego w Bayernie, przeżył chwile grozy. Ucierpiały dzieci piłkarskiej gwiazdy

Szczere słowa

Mateusz Borek bez pardonu uderzył w znanego trenera! Komentator nie ma co do tego wątpliwości, mocne słowa

Bayern miał w Monachium poprawić sobie humory po klęsce z Atletico w Madrycie w 2. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Carlo Ancelotti nie wykonywał jednak nerwowych ruchów. Zdecydował się na sprawdzone rozwiązania, licząc przede wszystkim na przełamanie Roberta Lewandowskiego, który w trzech wcześniejszych spotkaniach nie wpisał się ani razu na listę strzelców. Polak przez chwilową niemoc stracił przewagę w klasyfikacji najlepszych strzelców Bundesligi, a Bawarczycy nagle zaczęli przypominać bezzębnego kolosa.

I podobnie było w sobotę. Bayern ruszył od pierwszych minut. Dominacja w strefie środkowej, szybkie zagrania na skrzydła, próby dośrodkowań - pomysł Ancelottiego na zespół z Monachium znowu wydawał się prymitywnie prosty. Tyle że to, co działało wcześniej, bez skuteczności "Lewego" zwyczajnie przestało.

Gospodarze długo męczyli się z defensywą zawodników z Kolonii. Impas pod bramką gości przełamał znowu dopiero młodziutki Joshua Kimmich, coraz odważniej przepychający się łokciami w walce o pierwszą jedenastkę monachijskiego giganta. Wyrównał natomiast fenomenalny na starcie sezonu Anthony Modeste, który wykorzystał dośrodkowanie z głębi boiska, uciekł Javiemu Martinezowi, zawisł w powietrzu i kopnięciem godnym Bruce'a Lee zaskoczył Manuela Neuera. Bramkarz reprezentacji Niemiec nawet nie drgnął, jakby nie wierząc, że Francuz mógł sięgnąć piłkę na takiej wysokości.

Dla Bayernu to pierwsza utrata punktów w tym sezonie ligowym. Oznacza to, że Carlo Ancelotti nie pobije już rekordu Bundesligi, zatrzymując się na serii pięciu kolejnych zwycięstw, licząc od debiutu Włocha w lidze naszych zachodnich sąsiadów. A licznik minut Roberta Lewandowskiego bez gola znowu urósł.

Bayern Monachium - 1.FC Koeln 1:1 (1:0)
Bramki: Kimmich 40 - Modeste 63

Bayern Monachium: Manuel Neuer - Rafinha, Javi Martinez, Mats Hummels, Juan Bernat - Xabi Alonso - Joshua Kimmich, Renato Sanches (70' Arturo Vidal) - Arjen Robben (46' Thomas Mueller), Kingsley Coman (71' David Alaba) - Robert Lewandowski

1. FC Koeln: Timo Horn - Frederik Soerensen, Mergim Mavraj, Dominique Heintz, Jonas Hector - Marco Hoeger (62' Salih Oezcan), Matthias Lehmann - Marcel Risse, Konstantin Rausch (62' Simon Zoller) - Yuya Osako (88' Artjoms Rudnevs), Anthony Modeste