Harry Kane trafił do Bayernu przed tym sezonem i z miejsca stał się ulubieńcem kibiców. Były napastnik Tottenhamu szybko nawiązał do bramkostrzelności Roberta Lewandowskiego. Cała drużyna jednak zawodzi - niemal na pewno Bayern po raz pierwszy od 12 lat nie zdobędzie mistrzostwa Niemiec, a Anglik jest jednym z tych piłkarzy, do których kibice mają najmniej pretensji. W 28 meczach Bundesligi strzelił 32 gole, ale to może nie wystarczyć. Szansą na uratowanie sezonu przez zespół ze stolicy Bawarii jest Liga Mistrzów, jednak tuż przed pierwszym ćwierćfinałowym meczem z Arsenalem Kane przeżył prawdziwe chwile grozy!
Dzieci Harry'ego Kane'a ucierpiały w wypadku
W czwartek na światło dzienne wyszła historia wypadku samochodowego z poniedziałku - dzień przed wyjazdowym meczem Bayernu z Arsenalem (2:2). Niemiecki "Sport Bild" poinformował, że w zdarzeniu ucierpiało troje dzieci Kane'a, który akurat lądował w Londynie i nie mógł pomóc pociechom! "Do dramatu doszło około godziny 17:15 na drodze krajowej 2071 w pobliżu Schäftlarn (dzielnica Monachium) na autostradzie A95. Kierowca Renault (20) chciał skręcić w lewo na zjazd z autostrady i zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka czarnym mercedesem Vito" - relacjonuje tamtejszy dziennik.
Były kolega Lewandowskiego z Bayernu ma wielką pasję. Zarabia na niej niemałe pieniądze
W tym mercedesie miały znajdować się dzieci Kane'a - syn Louis (3 lata) oraz córki Vivienne (5) i Ivy (7). Samochód prowadziła 24-latka, której danych nie ujawniono. W stłuczce wziął też udział trzeci pojazd - Land Rover należący do 62-letniej kobiety. Na miejscu wypadku szybko pojawiły się służby ratunkowe. Dzieci piłkarza Bayernu natychmiast przewieziono karetką do szpitala. Na szczęście odniosły tylko drobne obrażenia. Łącznie w stłuczce ucierpiało osiem osób, ale skończyło się na lekkich obrażeniach i strachu. Za spowodowanie wypadku odpowiada 20-latka prowadząca pojazd marki Renault.