Neymar na koncercie w klubie nocnym Pra Cima Major w Santosie pojawił się nieprzypadkowo. Thiaguinho to jego przyjaciel, a piłkarz wziął ze sobą na imprezę rodzinę i przyjaciół. Nie jest jasne tylko, czy piłkarz od początku planował rozpoczęcie kariery scenicznej, czy zadecydował impuls. "Skradł show muzykowi" - napisały później brazylijskie tabloidy.
Fani byli wniebowzięci. Piłkarz śpiewał, tańczył, a tłumy wiwatowały. Tyle że to akurat żadne zaskoczenie. Talent estradowy piłkarz udowodnił już wiele lat temu, gdy jeszcze był talencikiem z Ameryki Południowej i grywał w Santosie. Pamiętacie Michela Telo, "Ai Se Eu Te Pego" i występ piłkarza w szatni? Później tańczył to cały świat: