Mecze Bayernu Monachium z Arsenalem powoli stają się tradycją Ligi Mistrzów. W 1/8 finału te zespoły grały ze sobą już w latach 2005, 2013 i 2014. Wszystkie rywalizacje wygrywali Bawarczycy. Wydaje się, że w tym roku będzie potrzebnie. W pierwszym spotkaniu na Allianz Arena podopieczni Carlo Ancelottiego zdemolowali "Kanonierów" aż 5:1. Gwiazdą był Robert Lewandowski, który strzelił gola i zanotował magiczną asystę.
Rok temu Bayern z Arsenalem grał w fazie grupowej. Rywalizacja w Monachium zakończyła się wówczas takim samym rezultatem jak w środę. Mistrzowie Niemiec uznali, że to świetna okazja, by wbić szpilkę przeciwnikom. "Za rok to samo?" - zapytano prowokacyjnie na oficjalnym koncie twitterowym monachijczyków.
Same again next year? #UCL #FCBARS 5-1 pic.twitter.com/nyErNKd2a4
— FC Bayern English (@FCBayernEN) 15 lutego 2017