Liverpool lepszy od Evertonu w derbach Merseyside!

Derby Merseyside zawsze wzbudzają mnóstwo emocji, a gorąco jest nie tylko na trybunach. Dość powiedzieć, że w historii Premier League najwięcej czerwonych kartek pokazano właśnie w starciach Liverpoolu z Evertonem - aż dwadzieścia jeden! Równie zawziętej gry można się więc było spodziewać w sobotnie popołudnie na Anfield Road.

Okazało się jednak, że akurat pod tym względem mecz był wyjątkowo spokojny. Arbiter pokazał "zaledwie" cztery żółte kartki, a to dobrze oddaje klimat tego derbowego spotkania. Bo był on po prostu letni! Żadna z ekip nie była skłonna specjalnie zwiększać tempa, i choć padły w tym meczu cztery gole, to sytuacji zbyt wiele nie było.

Zespół Juergena Kloppa po raz kolejny pokazał, że w rywalizacji z najtrudniejszymi rywalami potrafi sobie radzić wyśmienicie. "The Reds" świetnie zaczęli, bo już w ósmej minucie bramkę dla nich zdobył niezawodny w tym sezonie Sadio Mane, ale goście zdołali wyrównać. To było jednak wszystko, czym mogli zaszkodzić Liverpoolowi. Po chwili gospodarze znów prowadzili po pięknej bramce Philippe Coutinho, a w drugiej połowie rywali dobił wprowadzony na boisko chwilę wcześniej Divock Origi.

Ostatecznie "The Reds" wygrali 3:1 i po raz kolejny okazali się lepsi od Evertonu. "The Toffees" nie potrafią pokonać lokalnego rywala od trzynastu spotkań! I na kolejną taką szansę będą musieli jeszcze poczekać.

LIVERPOOL - EVERTON 3:1

Bramki: Sadio Mane 8, Philippe Coutinho 31, Divock Origi 60 - Matthew Pennington 28

Żółte kartki: Emre Can - Tom Davies, Ross Barkley, Ashley Williams

Liverpool: Mignolet - Clyne, Matip, Lovren, Milner - Leiva, Can, Wijnaldum - Mane (57. Origi), Firmino (91. Klavan), Coutinho (74. Alexander-Arnold)

Everton: Robles - Williams, Jagielka, Pennington (66. Barry) - Holgate, Gueye, Davies (66. Valencia), Baines - Barkley, Calvert-Lewin (82. Mirallas) - Lukaku