Biało-Czerwoni zaczęli Euro 2024 od przegranej z Holandią 1:2, potem była porażka 1:3 z Austrią, a na koniec wywalczony po naprawdę zażartej walce remis 1:1 z Francją. Odbiór po każdym z tych spotkań był jednak zupełnie inny, ale Polacy udowodnili długimi momentami - zwłaszcza w bataliach z Holandią i Francją - że mogą rywalizować z najlepszymi jak równy z równym.
Probierz po Polska - Francja: Wierzę w to, że są to podwaliny pod to, że możemy rywalizować z każdym
- Zremisowaliśmy z wicemistrzami świata. Wierzę w to, że są to podwaliny pod to, że możemy rywalizować z każdym. Chciałbym bardzo podziękować wszystkim kibicom, którzy byli dziś tu z nami i wspierali nas, mimo odpadnięcia z Euro. Chciałbym też podziękować PZPN i prezesowi Kuleszy za obdarzenie mnie zaufaniem. Dziękuję też zawodnikom, bo dali z siebie wszystko. Czarodziejskiej różdżki w piłce nie ma, przykładem dobrej pracy jest Austria, która dziś wygrała z Holandią, przy okazji wygrywając naszą grupę - powiedział Probierz po meczu z Francją.
Teraz przed kadrą trochę wolnego, a chwilę po wakacjach Biało-Czerwoni rozpoczną rywalizację w Lidze Narodów.
- Już nie mogę się doczekać kolejnego zgrupowania. Zrobimy wszystko w kolejnych meczach, by kibice byli zadowoleni z naszej gry tak, jak po starciu z Francją. Naprawdę wierzę w to, że ciężką pracą możemy doprowadzić do tego, że z każdym będzie prezentować się tak jak z "Trójkolorowymi" - zakończył selekcjoner.