Oto nasze oceny w skali 1-6, po meczu z Holandią
Wojciech Szczęsny – 5
Wojciech Szczęsny potwierdza teorię, że bramkarz im starszy tym lepszy. Emanował spokojem. Powstrzymywał strzały Holendrów z bliska i daleka, bronił rękami i nogami. Trudno winić bramkarza za gola straconego po rykoszecia i strzale z bliska Wouta Weghorsta.
Jan Bednarek – 4
Solidny występ obrońcy Southampton. Jednak był spóźniony w akcji, po której Weghorst strzelił na 2:1.
Bartosz Salamon – 3
O szefa obrony mieliśmy duże obawy przy niedyspozycji Pawła Dawidowicza. Długo wywiązywał się z zadań bardzo dobrze. Potem miał udział przy obu straconych golach. Trudno go winić za rykoszet po strzale Gakpo, który dał Holendrom wyrównującego gola. Natomiast potem nie zdążył zablokować strzału Weghorsta w akcji, która rozstrzygnęła losy meczu.
Jakub Kiwior - 3,5
Dawał sobie radę z piłkarzami Holandii grającymi w renomowanych klubach, których zna również z Premier League. Dawał sobie radę z piłkarzami Holandii grającymi w renomowanych klubach, których zna również z Premier League. Miał dobrą sytuację do zdobycia gola, ale jego zbyt lekkie uderzenie obronił bramkarz Bart Verbruggen.
Przemysław Frankowski – 3
Na początku był kilka razy ograny przez rywali, po czym skoncentrował się bardziej na zadaniach defensywnych. Był mniej widoczny w akcjach ofensywnych niż zwykle.
Taras Romanczuk – 4
Żołnierz Michała Probierza z okresu współpracy w Jagiellonii sprawdził się na polu walki w Hamburgu. Udane odbiory i spokój pozwoliły ma na zapracowanie na bardzo solidną notę.
Sebastian Szymański – 2,5
Miał w tym meczu więcej zdań defensywnych, niż ma to w swoim klubie. Dlatego występ mniej spektakularny. Był bardzo mało widoczny i został zmieniony w 45. minucie.
Piotr Zieliński – 4
Dobry występ kapitana reprezentacji w sytuacji, gdy obawialiśmy się o jego dyspozycję z racji nieregularnej gry w klubie. Wiadomo jednak, że „Zielka” stać na więcej niż tylko asysta w meczu.
Nicola Zalewski – 3,5
Błąd w rozegraniu i nieodpowiedzialne zachowanie w sytuacji, gdy Holendrzy przejęli piłkę i strzelili pierwszą bramkę. Pokazał też olbrzymi potencjał w ofensywie, który może być jeszcze wykorzystany w tym turnieju.
Kacper Urbański - 4
Trzeci mecz w kadrze, a pierwszy w podstawowym składzie potwierdził duży potencjał zawodnika Bolonii. Może stać się silnym punktem reprezentacji na lata. Wydawało się , że mógł jeszcze dłużej pozostać na boisku.
Adam Buksa - 4,5
Potwierdził słuszność wyboru Michała Probierza, który Buksą zastąpił Robert Lewandowski. W sytuacji bramkowej przypomniał, że znakomicie gra głową
Rezerwowi:
Jakub Moder – 3,5
Spełnił swoją rolę po zastąpieniu Sebastiana Szymańskiego. Widać, że powraca pewność w grze tego piłkarza po kontuzji i długiej rehabilitacji.
Karol Świderski – 3
Ożywił grę ofensywną Polaków. Zabrakło spokoju i większej dokładności w kilku sytuacjach pod bramką
Bartosz Slisz – 2,5
Zastąpił zmęczonego Tarasa Romanczuka i nie popełnił większego błędu przez 35 minut pobytu na boisku.
Jakub Piotrowski – 3
Po tym jak ograł w 89. min jednego z rywali i stworzył sytuację Świderskiemu, można było mieć wrażenie, że zbyt późno pojawił się ma boisku. Kwadrans to za mało, żeby móc pokazać pełnię możliwości.
Bartosz Bereszyński grał zbyt krótko, żeby go ocenić
Jakub Moder ocenił występ z Holandią. Nie może odżałować porażki, na to zwrócił uwagę