Reprezentacja Słowenii już w fazie grupowej Euro 2024 pokazała, że jest niezwykle niewygodnym rywalem i po raz kolejny potwierdziła to w meczu 1/8 finału przeciwko Portugalii nie tylko doprowadzając do dogrywki, ale również rzutów karnych. O ile w konkursie jedenastek lepsi okazali się już zwycięscy mistrzostw Europy z 2016 roku, to przez 120 minut Portugalia nie była w stanie skruszyć obrony Słoweńców, a w pierwszej części dogrywki rzutu karnego za faul na Diogo Jocie nie wykorzystał Cristiano Ronaldo. To właśnie ten moment angielska telewizja "BBC" postanowiła wykorzystać do tego, aby zakpić z Portugalczyka przez umieszczenie w dolnym rogu ekranu drwiącego napisu pod adresem 39-latka.
Po tym, jak Jan Oblak wyczuł intencje strzelca i w tak ważnym momencie obronił rzut karny wykonywany przez Cristiano Ronaldo, rzucając się w swoją lewą stronę, pracownicy "BBC" postanowili umieścić na ekranie napis "Misstiano Penaldo", co jest oczywiście nawiązaniem do jego imienia i nazwiska oraz "sprytnym" wpleceniem słów "miss", czyli chybić oraz skrótu od słowa "penalty", czyli rzut karny.
O ile zmarnowanie rzutu karnego w takim momencie mogło być brzemienne w skutkach dla Portugalczyków, to Ronaldo trzeba oddać, że jest on obecnie drugim najstarszym zawodnikiem grającym na Euro 2024 i ustępuje tylko Pepe, który ma aż 41 lat. Jednocześnie "CR7" jest trzecim najstarszym zawodnikiem, który kiedykolwiek grał na mistrzostwach, a pomimo tego jego forma pozwala mu grać pełne 120 minut, co jest godne podziwu.