Reprezentacja Polski nie zaczęła dobrze meczu z Austriakami na mistrzostwach Europy. Polscy kibice, zamiast cieszyć się bramką i zmierzaniem do kolejnej rundy mistrzostw, musieli przełknąć bardzo gorzką piłkę już w 9. minucie meczu. Akcja naszych rywali, którą sfinalizował Trauner skończyła się bramką. Niestety, musimy gonić wynik!
Reprezentacja Polski przegrywa z Austrią. Trauner katem Polaków
Już na samym początku meczu Austriacy ruszyli do gry z Polakami w sposób bardzo ofensywny, odmienny od tego, co prezentowali w spotkaniu z Francją. W dziewiątej minucie starcia Phillipp Mwene, występujący nacodzień w Mainz, przedarł się skrzydłem pod linię bramkową i dał dośrodkowanie, na które czekał Trauner. Zawodnik Feyenoordu Rotterdam pokazał się z dobrej strony i oddał celny strzał na bramkę Szczęsnego, która zakończyła się bramką. Niestety, Polacy byli całkowicie bezbronni przy akcji. Musimy szukać kolejnych szans i sytuacji! Na szczęście, do końca meczu zostało jeszcze dużo czasu i miejmy nadzieję, że awans się do nas przybliży.