Podczas tegorocznych igrzysk w Paryżu kibice nie będą mieli okazji słuchać komentarza Przemysława Babiarza. To pokłosie wypowiedzi podczas ceremonii otwarcia, która odbyła się w piątkowy wieczór. Interpretacja wykonania utworu „Imagine” Johna Lennona w jego wykonaniu skłoniła go do porównania do idei komunizmu. Ewidentnie nie spodobało się to władzom TVP.
- Informujemy, że po wczorajszych skandalicznych słowach Przemysława Babiarza, został on zawieszony w obowiązkach służbowych i nie będzie komentował zmagań podczas Igrzysk Olimpijskich – czytamy w oficjalnym komunikacie.
Andrzej Duda stanął w obronie zawieszonego dziennikarza TVP Przemysława Babiarza
W obronie dziennikarza TVP stanęło nie tylko wielu dziennikarzy, ale także polityków – i to z obu stron, zarówno prawicy, jak i lewicy.
Decyzji Telewizji Polskiej dziwił się także prezydent Polski Andrzej Duda. - Wydaje mi się, że twórczość artystyczną można interpretować na różne sposoby i nikt nie powinien tego zabraniać. Widzę, że u nas zapanowała jakaś nowość, że jednak nie wolno przedstawiać swojego punktu widzenia – powiedział portalowi SportoweFakty.wp.pl.
Andrzej Duda o ceremonii otwarcia IO Paryż 2024: Była inna niż do tej pory
Prezydent Andrzej Duda oglądał ceremonię z loży honorowej, ale z pewnością nie będzie wspominał tego dnia najlepiej. Część, w której się znajdował nie była zadaszona. - Ceremonia trwała cztery godziny, więc zmokliśmy i pod tym względem to było trudne doświadczenie – przyznał.
Tak wyleczą kontuzję Tomasza Fornala w meczu Polska - Egipt?! Mają wyciągnąć "magiczną miksturę"
Jak z kolei ocenił walory artystyczne? - Pojawiło się wiele słów krytyki, są różne punkty widzenia na to wszystko, ja też mam swój. Na pewno uroczystość otwarcia igrzysk była inna niż do tej pory. Jednym odpowiadał ten styl, innym nie. Pojawiły się elementy, z którymi z pewnością nie wszyscy się zgadzają. Taki jest ten świat – zakończył temat.
Listen on Spreaker.