Impreza w Paryżu ewidentnie nie była dla naszych reprezentantów w rzucie młotem. Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek nie zdołali wywalczyć żadnego medalu. Pierwszy z nich zajął dopiero 7. miejsce, po rzucie na odległość 77,42 m. Natomiast Fajdek uplasował się ostatecznie na 5. pozycji, ponieważ udało mu się wykonać rzut na odległość 78,80 m. Ciężko było Polakom walczyć o złoty medal, ponieważ w fenomenalnej formie na zawodach był kanadyjski młociarz - Ethan Katzberg, który zapewnił sobie zwycięstwo już w pierwszym rzutem.
Szczere słowa Joanny Fiodorow. Trenerka Wojciecha Nowickiego wypaliła o tym prosto z mostu
Joanna Fiodorow w rozmowie z "WP Sportowe Fakty" powiedziała wprost o sytuacji po igrzyskach olimpijskich. Padły mocne słowa. - Tak. Wydaje mi się, że Wojtek za bardzo chciał. Jak człowiek chce bardzo, to popełnia błędy, których nie jest w stanie wyeliminować. On wchodził do koła i nagle miał pustkę. Nie czuł sprzętu. Tak mi się wydaje, że za bardzo chciał pokazać, że jest przygotowany. Niestety, nie wyszło - przekazała trenerka Nowickiego
Kibice nie zostawili suchej nitki na Fiodorow. - Poczytałam trochę komentarzy i nie brakuje głosów, że źle wybrał trenerkę, że wszystko do d**y. Tak to wygląda - zakończyła.