Kuriozalne sceny na Igrzyskach Olimpijskich. Mecz Argentyny trwał 4 godziny, ciężko uwierzyć w to, co się stało

i

Autor: AP

Absurdalny Początek Igrzysk

Kuriozalne sceny na Igrzyskach Olimpijskich. Mecz Argentyny trwał 4 godziny, ciężko uwierzyć w to, co się stało

2024-07-24 20:44

Ledwie zaczęły się turnieje w grach zespołowych na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, a już można mówić o skandalu. Mecz piłkarzy Argentyny i Maroka zakończony zwycięstwem zespołu z Afryki 2:1 trwał łącznie 4 godziny!

Jak to możliwe? Arbiter, którym był Szwed Glenn Nyberg doliczył do regulaminowego czasu gry 15 minut, i w ostatniej akcji meczu Argentyńczyk Cristian Medina trafił do siatki, czym wyrównał rezultat meczu na 2:2. Rozwścieczeni kibice marokańscy wbiegli na boisko, rzucono petardę, więc z obawy o bezpieczeństwo piłkarzy sędzia przerwał mecz, ale go nie zakończył. Zawodnicy zeszli do szatni, a sędziowie VAR zaczęli sprawdzać sytuację po której Argentyńczycy zdobyli wyrównującą bramkę.

Falstart Śląska w Lidze Konferencji. Wpadka na Łotwie. Jedna dobra połowa, to za mało [WIDEO]

Uznali, że Bruno Amione był na spalonym chwilę przed strzeleniem gola przez partnera z drużyny i anulowali trafienie. Farsa i absurdy na stadionie trwały dalej, bo po dwóch godzinach, gdy stadion opustoszał sędziowie nakazali wrócić zawodnikom na boisko i dograć 3 minuty. W tym czasie nic się już nie wydarzyło i Marokańczycy wygrali 2:1. Obie bramki dla nich strzelił Soufiane Rahimi (45 i 51. min), a zdobywcą bramki dla „ Albicelestes” był Giuliano Simeone (68.min). W drugim meczu tej grupy Irak wygrał z Ukrainą 2:1.

Trener Jacek Gmoch oceniał EURO i nagle zmienił temat. „Korupcja zniszczyła całe pokolenie trenerów”. Padło nazwisko Michniewicza

Najnowsze