Robert Lewandowski to niekwestionowany lider zarówno Bayernu Monachium jak i reprezentacji Polski. W ostatnich meczach Polak nie miał jednak dużo szczęścia pod bramką rywala. W Bundeslidze Polak nie trafił do siatki w meczach z Greuther Furth i Eintrachtem Frankfurt, natomiast w reprezentacji drogę do bramki zamknęły mu defensywy San Marino oraz Albanii. Dla wielu zawodników taka seria bez gola byłaby praktycznie niezauważalna, jednak na najlepszego napastnika świata i rekordzistę w liczbie bramek w jednym sezonie Bundesligi patrzy cały piłkarski świat. O tę niemoc Roberta Lewandowski został zapytany nawet trener Bayernu, Julian Nagelsmann, który jasno wyraził swoje zdanie na ten temat – jest on przekonany, że wszystko wróci do normy już w niedzielę, gdy „Die Roten” zmierzą się z Bayerem Leverkusen. Okazuje się jednak, że za słowami idą też czyny, bowiem bawarski klub zorganizował Polakowi dodatkową jednostkę treningową, którą widać na nagraniu udostępnionym przez niemiecki Sky Sports.
Zdjęcie Roberta Lewandowskiego bez koszulki z tym napisem wywołało zamieszanie. Robi się gorąco!
Zobacz, jak Robert Lewandowski wypoczywał ze swoją żoną w Wenecji! Zdjęcia w galerii poniżej
Jest wideo z dodatkowego treningu Lewandowskiego
Dal wielu kibiców mecz Bayernu czy reprezentacji Polski bez gola Roberta Lewandowskiego jest czymś nadzwyczajnym. To tylko pokazuje, jak wielką renomą cieszy się polski napastnik, który śrubuje kolejne rekordy strzeleckie. Po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Robert Lewandowski zanotował dodatkowy trening w klubie (tak jak m.in. Joshua Kimmich). Na nagraniu z zajęć widać, jak Polak pod okiem jednego z członków sztabu trenerskiej trenuje reakcję i pojedynek sam na sam z bramkarzem. – Reakcja na 4 mecze bez gola Lewandowskiego (2 w Bundeslidze, 2 w reprezentacji Polski) – napisał dziennikarz Sky Sports przy nagraniu pokazującym trening polskiego napastnika.
Miliony obejrzały sztuczkę Haalanda. Ale to jest fake! Zobacz nagranie!
Robert Lewandowski zdobył w tym sezonie 7 bramek w Bundeslidze czyli dokładnie tyle, ile Erling Haaland z Borussii Dortmund. Ich rywalizacja zapowiada się więc niezwykle ciekawie, a okazję do poprawienia swoich statystyk Robert Lewandowski będzie miał już w niedzielę 17 października, gdy Bayern Monachium zmierzy się z Bayerem Leverkusen.