Lewandowski raz już stanął naprzeciw byłej drużynie - w sierpniowym Superpucharze Niemiec. Wówczas jednak Bayern zagrał fatalnie i Borussia łatwo wygrała 2:0. Mecz w Bundeslidze to jednak zupełnie inna stawka. - Dortmund zawsze jest groźny. I dla nich, i dla nas to będzie bardzo ważny mecz. Mają wielu kontuzjowanych graczy, ale też cały sezon przed sobą, by wszystko poukładać i wrócić do gry. Gramy u siebie, więc będziemy chcieli wygrać. Jeśli chodzi o mnie, to temu meczowi będą towarzyszyły większe emocje, ale będę chciał przygotować się do niego jak do każdego spotkania - mówi Lewandowski.
Bayern - Borussia. Ile goli strzelił Robert Lewandowski?
Choć Polak zaadaptował się już w drużynie Bayernu, wciąż w ciepłych słowach wypowiada się o byłych kolegach z zespołu. I kibicuje Borussii, która ostatnio w Bundeslidze dołuje. Po 9 kolejkach zajmuje dopiero 15. miejsce w tabeli i ewentualna porażka w Monachium może zesłać ją do strefy spadkowej.
- Sezon źle się dla nich rozpoczął, ale cały czas w tej ekipie gra wielu wspaniałych zawodników i największym błędem byłoby zlekceważenie zespołu z Dortmundu. A dla mnie taki mecz to oczywiście dziwna sytuacja. Teraz jednak chcę grać jak najlepiej dla Bayernu i z nim chcę wygrywać. Tutaj jest moje miejsce. Ale cały czas dobrze życzę Borussii - podkreśla Robert, który po ostatnim meczu w Rzymie w Lidze Mistrzów wziął udział w audiencji u papieża Franciszka.
- Krótkie spotkanie z Ojcem Świętym, ale fajne przeżycie. To wielki honor spotkać taką osobę - zaznacza Lewandowski.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail