BRUTALNY faul piłkarza. Pomylił boisko z klatką MMA [WIDEO]

Niestety co jakiś czas jesteśmy świadkami fauli, które nie powinny mieć miejsca. Zawodnikowi czasami puszczają nerwy i w zły sposób stara się je odreagować. Brutalne wejścia są surowo karane. Ma to być przestroga dla innych graczy. Czasami jednak piłkarz nie chce celowo "uszkodzić" swojego rywala, lecz wykazuje się brakiem racjonalnego myślenia. Bramkarz Schalke 04 - Alexander Nuebel jak widać chodzi z głową w chmurach. Młody Niemiec wybiegł na 30. metr boiska i chcąc wybić piłkę, która miała trafić do Mijata Gacinovicia. Przeliczył się w obliczeniach i zamiast w piłkę, z całej siły wyprostowaną nogą staranował swojego rywala uderzając go w korpus. Cios przypominał akcje zawodników MMA.

Sędzia nie miał oporów by pokazać mu czerwoną kartkę i wyrzucić z placu gry. Po brutalnym ataku Gacinović udał się do szpitala na dokładne badania. Jak poinformował klub, im zawodnikowi nie dolega nic poważnego, skończyło się na silnym stłuczeniu żeber. Dla bramkarza gospodarzy była to już druga czerwona kartka w sezonie. Wcześniej otrzymał ją również za faul. 23- latek ma zostać uarany kilkoma meczami dyskwalifikacji.

Mimo, że gracze Schalke od 66. minuty meczu grali w osłabieniu, zdołali pokonać ekipę z Frankfurtu. Spotkanie skończyło się wynikiem 1:0.